Pierdoły. PKB na osobę w Polsce w 1999 roku wynosiło 4351.19 USD, w 2010 roku wynosi 13989.48 USD, jest więc ponad 3.2 raza większe teraz niż było w 1999 roku. Cena paliwa, nawet jeśli przyjąć te 5.2 jako cenę w 2010 roku [a jest niższa, rzeczywista średnia za ostatni tydzień to 4.84 za 95 i 4.94 za 98 (za http://dobaku.pl/) a i tak te 25-35 groszy to wynik tego, że jest zima]
Narzekanie na ceny paliw to trochę takie sranie w banie,oczywiście, 60% czy ile tam to podatki, do tego dochodzą spekulacje cenami paliw i inne tego typu pierdoły, mające oczywiście wpływ na końcową cenę, ale jakoś nigdy nikt nie wspomina o "Peak Oil", który szacunkowo, miał miejsce w okolicach 2005 roku.
Fakt, że ropa po prostu się "kończy", rzadko jest brany pod uwagę, może dlatego, że nie mówią o tym w TVN. Zainteresowanym
@nephre: znasz inny produkt, którego cena stanowiona jest przez międzynarodową organizację poprzez kontrolę podaży eliminując kompletnie mechanizmy działania rynku wpływające na cenę tego produktu? bo ja nie. cena ropy jest wspólnym ustaleniem jej producentów, w cywilizowanym świecie takie rzeczy są nielegalne, ale nie w krajach OPEC.
@prusi: Znam temat manipulacji cenami ropy przez państwa kartelu OPEC. Chodziło mi raczej o to, że pomijany jest jeden z dość istotnych czynników wpływających na cenę surowca: jego faktyczna podaż (nie ta sztucznie zaniżana). Ile tak naprawdę ropy zostało nie wie pewnie nikt, może kartele, które raczej się tą informacją nie pochwalą, bo pewnie podniosłoby to gwałtownie popyt, ale wywołało przy tym szereg innych, niekorzystnych zjawisk (paniki na rynkach, nie jestem
spekulanci robią z cenami paliwa co chcą rząd ile mu brakuje w kasie tyle z emerytur benzyny itp wyciągnie a cena rośnie. Summa summarum wychodzi na to że uczciwy człowiek zap!#!!!$a całe życie na dobrobyt kilkuset miliarderów na świecie a nie na swój i na naprawę błędów popełnianych przez niekompetentne osoby na najwyższych stołkach.
Nie bronie tutaj nikogo - mnie też boli przyjazd na stację, ale zawężanie przekazywanych informacji tylko do tych, które udowadniają nasz punkt widzenia, nie jest ok.
trochę żal mi tego wykresu. jest takie zjawisko ekonomiczne jak inflacja. Aby porównywać ceny z przed 10 lat należałoby uwzglednić zmienność wartosci pieniadza w czasie. ponadto fajnie byłoby sprawdzic zarobki (które sa w pewnym stopniu z inflacją ujemnie skorelowane) pozwoliłoby to na ustalenie czy relatywnie do wzrostu zarobków i inflacji mozliwosci zakupu benzyny zmieniły sie na gorsze czy lepsze? taka sucha dana raczej nic nie prezentuje.
Trzeba tylko dodać, że od 1999 do dziś pensje minimalna i średnia w Polsce wzrosły około dwukrotnie. Poczekajmy, po nowym roku powinny trochę ceny paliwa być niższe.
dla porownania cena u naszych zachodnich sasiadow broni psychologicznej bariery 1,50 euro za litr zwyklej, Super juz jest ponad, a te Ultra Power i inne cuda sa po 1,60 i wiecej
@Oskarek89: grudzień 2008, tankowałem 95 za 3.06 :) to było najtaniej na całej trasie między Krakowem a Toruniem a konkretnie w Siewierzu na stacji Lukoil.
nic nie rozumiecie, tak będzie żyło nam się lepiej!!
brawo Tusku, tego chciałeś? Ś.P. Kaczyńskiemu to potrafiłeś wypominać kilkuprocentowy wzrost cen podczas kampanii wyborczej, w porównaniu z tym co było 2 lata temu ceny benzyny wzrosły o 50%, czyja to zasługa? na kogo to zgonisz?
@prezes1270: Pozwolę sobie zacytować komentarz z innego wykopu o tej samej tematyce autorstwa usera panmuminek.
Jak to skąd? Gdy był Kaczyński - baryłka ropy kosztowała 200$ - Kaczyński obniżył akcyzę tak mocno, że paliwo kupowało się po 3,50... mam faktury nawet - musiałbym z księgowości wygrzebać. A teraz baryłka po 100$ paliwo po 5 zł... no ale jest tusk...
A ja wam jeszcze raz mówie - wybierając kogoś patrzcie ile kasy
@kuleczka69: uczciwie trzeba dodać jeszcze, że gdy baryłka za Kaczyńskich kosztowała te 150 $, to jednocześnie dolar kosztował jedynie ok 2 zł. Teraz masz dolara po 3 zł
Pamiętam te ceny, teraz mnie portfel boli jak mam jechać na stację. Pomimo tego że przez te 11 lat zarobki wzrosły dość znacznie, ta różnica jest cholernie odczuwalna.
Komentarze (88)
najnowsze
Fakt, że ropa po prostu się "kończy", rzadko jest brany pod uwagę, może dlatego, że nie mówią o tym w TVN. Zainteresowanym
pewnie o tym nie mówią w TVN.
polecam zapoznanie się z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Można też wziąć pod uwagę zmianę cen ropy.
Naprawdę tępe osobniki myślą, że te dwa czynniki spowodowały zmianę ceny z 2PLN do 5PLN.
Większość ma to gdzieś i po prostu myśli, że tak musi być.
Szkoda, że tak mało osób rzeczywiście spróbuje się dowiedzieć gdzie leży przyczyna.
Czy tylko mi wydaje się że to nie po polsku poprawnie jest chyba?
i jeszcze dostaną za to zwrot, z budżetu państwa.
Masakra.
Dlaczego namawiasz gimnazjalistów do picia alkoholu?
Jak chcą żyć w Polsce to muszą , bez tego ani rusz...
Nie bronie tutaj nikogo - mnie też boli przyjazd na stację, ale zawężanie przekazywanych informacji tylko do tych, które udowadniają nasz punkt widzenia, nie jest ok.
o ile? 3 grosze?
Nie myślcie że jesteście wyjątkowi jesteście ich niewolnikami jak każdy w tym kraju.
tu wykres z ostatnich 22 lat
http://www.fseidi.de/bilder/su/supgesam_.jpg
brawo Tusku, tego chciałeś? Ś.P. Kaczyńskiemu to potrafiłeś wypominać kilkuprocentowy wzrost cen podczas kampanii wyborczej, w porównaniu z tym co było 2 lata temu ceny benzyny wzrosły o 50%, czyja to zasługa? na kogo to zgonisz?
Jak to skąd? Gdy był Kaczyński - baryłka ropy kosztowała 200$ - Kaczyński obniżył akcyzę tak mocno, że paliwo kupowało się po 3,50... mam faktury nawet - musiałbym z księgowości wygrzebać.
A teraz baryłka po 100$ paliwo po 5 zł... no ale jest tusk...
A ja wam jeszcze raz mówie - wybierając kogoś patrzcie ile kasy
Pan prezes sporo zarabia, a jak zwykle najwięcej narzeka.