@SpasticInk: Każde, żaden egzamin na studia nie obejmuje sposobu wyrażania się o otoczeniu. Można być inteligentnym i jednocześnie rzucać przekleństwami zamiast kropek i przecinków.
Tak wszyscy narzekają na wykładowców i ich zadufanie w sobie, a tu Pan Profesor zachowuje się spokojnie i kulturalnie, a miałby prawo się obrazić za niewybredną krytykę ( ͡°͜ʖ͡°)
Przyszedł jakiś cwaniak i na pierwszym wykładzie śmieje się, bo jest zbyt ogólnie. Zaraz się zesra, bo nie rozumie o co chodzi, bo nie zna podstawy i będzie płakał, że wykłady są o zaawansowanych niezrozumiałych dla niego rzeczach.
@BratProgramisty: jak jest głupim ch.jem to papier nie pomoże po 3 miesiącach wyleci. Trzeba mieć w głowie a nie na papierze (chyba że ma dzianych rodziców to ma #!$%@? na wszystko ¯\_(ツ)_/¯)
@fatabil1ty: Zwłaszcza że 90% używających zdaje się nie mieć pojęcia co oznacza to słowo. Jedynie rozumienie na zasadzie, że to jest jakieś niby pojechanie po czymś czy po kimś. Takie używanie tego określenia jest, dokładnie tak jak mówisz, żenujące.
"Żenuła" się skończyła gdzieś na początku roku, więc musiał wejść "cringe". Naturalna kolej rzeczy przy tych wszystkich niestabilnościach emocjonalnych - co pół sezonu musi pojawić się coś nowego, inaczej jest się... cringe-owym.
A ja szanuje wykładowcę za opanowanie i że przygotował się do wykładu. Z jednej strony mógłby moderować konferencje, z drugiej zostawia pole dla przygłupów, żeby sami się odsiali.
@d1sconn3cted: Całkiem możliwe. W przeciwieństwie do humanistycznych "mądrości" wiedza techniczna nie zmienia się z roku na rok. Niech się lepiej zajmie jakąś pracą naukową zamiast marnować czas na wizualne zmiany w prezentacji.
@ewamewa99: no nie wiem akcentować jakoś tekst? wbrew pozorom tempo i głośność mówienia bardzo dużo wnosi do obioru - porównaj sobie film z lektorem vs oryginał (polski dubbing jest #!$%@? chyba że w animacji). Pytanie jak to leci dalej, bo też trzeba sobie zdać sprawę że niektóre tematy są po prostu #!$%@? i trzeba je omówić dla porządku, przecież nawet w astrofizyce najpierw Ci opowiedzą bajkę o atomach a dopiero potem
@YourDoom: Co jak co, ale to pewnie jest jakiś wykład, który ma uczyć podstaw i teorii xD Jak chcesz inaczej nauczyć teorii na wykładzie? Przez praktykę? To już do ćwiczeniowców trzeba mieć problem
Komentarze (447)
najlepsze
No a co miał zrobić, uciec do związku radzieckiego?
"Żenuła" się skończyła gdzieś na początku roku, więc musiał wejść "cringe". Naturalna kolej rzeczy przy tych wszystkich niestabilnościach emocjonalnych - co pół sezonu musi pojawić się coś nowego, inaczej jest się... cringe-owym.
Welcome to the real world, mister Anderson.
Pytanie jak to leci dalej, bo też trzeba sobie zdać sprawę że niektóre tematy są po prostu #!$%@? i trzeba je omówić dla porządku, przecież nawet w astrofizyce najpierw Ci opowiedzą bajkę o atomach a dopiero potem
@YourDoom: no tak bo gdziekolwiek indziej sexowna 30 latka będąca supermózgiem wesoło i z polotem opowiada co roku na nowo odkryte formułki...