Dajcie znać jak wyglądało u Was zachorowanie na COVID?
Mirki, mamy już w kraju prawie pół miliona ludzi którzy oficjalnie zachorowali na COVID. Pewnie sporo tych z Was ma za sobą tą chorobę. Napiszcie w komentarzach jak u Was wyglądał przebieg, czy objawy były nie do zniesienia, czy raczej nie do zauważenia?
teddybear69 z- #
- #
- #
- #
- 1149
Komentarze (1.1k)
najlepsze
- tydzień gorączka, spore wahania 55,8-39,5, brak kaszlu, kataru. Tylko temperatura i ogólne osłabienie
- kolejne kilka dni brak reakcji na antybiotyki, organizm zmęczony
- osobista wizyta u lekarza - brak zapaleni płuc, inny antybiotyk, również brak reakcji
- 3 dni później pomoc świąteczna, skierowanie do szpitala na covid, ale na wypisie objawy, których nie ma, więc nie zdecydowała się
- 2 dni temperatura 37,8 (z rana ok 37, popołudniu rosła) i lekki ból głowy
- kaszel i chrypa
utrata węchu i smaku po ok 3 dniach od pojawienia się temperatury
Aktualnie, ok 4 tygodnie od pierwszych objawów węch jest, ale to nadal nie to samo co przed zakażeniem, no i lekkie pieczenie w klatce i na plecach powodujące lekki kaszel.
Dzień 1 - ból barków i ramion - myśl, że pewnie źle spałem.
Dzień 2 - randomowe bóle różnych części ciała, temperatura 37 z haczykiem
Dzień 3 - zacząłem tracić smak i węch, bóle ustąpiły, ~37.7
Dzień 4 - czuję się lepiej, zaledwie 37.2
Dzień 5 - zaczyna się gorączka 38+, senność, zmęczenie, zero apetytu. Dzwonię
Dzień 1. Temperatura delikatnie podwyższona (38)przez jedną noc później temperatura spadła na 35,3-35,5 i osłabienie. Wydawało mi się, ze też łagodnie to przejdę
Dzień 3. Dreszcze, niska temperatura
Dzień 4. Mocne dreszcze i nadwrażliwość skóry. Wrażenie, ze
PS. testy robiliście?