Tu i teraz dla 17-letniego chłopaka relacja seksualna z doświadczoną kobietą może być przyjemna i dawać wiele satysfakcji. On doznaje rozkoszy, przeżywa orgazmy.
Oczywiście, że nastolatek może czerpać z tego seksualną przyjemność. Ale jak to się przełoży na jego emocjonalność? Na jego kontakt z własnym ciałem? Na możliwość budowania relacji w przyszłości?
A niby co za różnica, czy taki nastolatek uprawia seks z kobietą np. +30 czy laską
@bezbekpol: W wieku 27 lat miałem prawie dwuletni romans z 38latką. Jak sobie spojrzę po kilkunastu latach, to nie potrafię znaleźć żadnych minusów tej przygody. Równolegle spotykałem się z równieśniczkami bądź młodszymi ale to właśnie ten "związek" zapadł mi najbardziej w pamięć między innymi z wględów "technicznych". Zarówno zaangażowaniem jak i warsztatem biła młodsze na głowę. Ze wielu względów romans ten musiał mieć status niejawnego, co dodatkowo podkręcało atmosferę zarówno w
Dla niektórych psycholożek za niedługo samo oddychanie będzie uznawane za traumę odciskającą piętno na całe życie. XD Polecam poczytać książki lub oglądnąć wykłady Tomasza Witkowskiego a zobaczycie ile ich "prawd" nie za bardzo ma potwierdzenie we faktach. Szczególnie psychoterapia to zazwyczaj przekręt jakich mało.
Też ruchalem za młodu starsze koleżanki i kobiety +10lat. Zadbane, otwarte w łóżku. Niewyżyte. Kobieta po 36-37roku staje się niezłą suka w łóżku i libido im wybija.
Chcesz je ruchać w tyłek nigdy nie ma naruszenia, tylko od razu wypinają się, jajka po jądra liżą i tyłek. Spermy też żadna się nie boi.
A rownolatki to zawsze coś marudzą, że sperma to nie bardzo, że w pupę nie lubi, a to i
Nastolatek ma prawo eksperymentować w uwodzeniu, ale dojrzała kobieta nie ma prawa tego wykorzystać jako pretekstu do współżycia seksualnego. Tak działają sprawcy przemocy seksualnej. 17-latek pod względem rozwoju fizycznego może wydawać się dorosły, ale emocjonalnie dorosły nie jest i nie ma pojęcia o konsekwencjach relacji z dużo starszą kobietą. Bezpieczny seks mogą uprawiać ze sobą dorosłe, świadome osoby - mówi dr Agnieszka Widera-Wysoczańska.
ale #!$%@? jako starszy nastolatek uwiodłem zadbaną, zgrabną 40+ i spotykaliśmy się prawie rok. Z perspektywy lat oceniam to jako zajebiste przeżycie, a co się o kobietach i jak się z nimi bawić nauczyłem to moje.
A ta tempa dzida wkręca że ja powinienem się czuć wykorzystany xd to jest bardziej jak momentalna symbioza: ''Na starej piczy młody #!$%@? się ćwiczy'' to jest ta mądrość ludowa która odzwierciedla te dwie górki hormonalne.
@NaczelnyWoody: dokładnie, wychowani na pornolach łykają to wszystko a wystarczyło mieć odrobinę odwagi żeby nie dopuścić do zrobieni z siebie prawiczka co ma 20+ lat i siedzi na tagu #nofapchallenge xd
@SHOGOKI: Po prostu się przyznaj nam wykopkom, że się wstydzisz, że zostałeś wykorzystany seksualnie i próbujesz teraz odwracać kota ogonem ( ͡°͜ʖ͡°) A tak na poważnie , zazdroszczę. #!$%@? tej pani psycholog nawet szkoda czytać.
Komentarze (167)
najlepsze
A niby co za różnica, czy taki nastolatek uprawia seks z kobietą np. +30 czy laską
Chcesz je ruchać w tyłek nigdy nie ma naruszenia, tylko od razu wypinają się, jajka po jądra liżą i tyłek. Spermy też żadna się nie boi.
A rownolatki to zawsze coś marudzą, że sperma to nie bardzo, że w pupę nie lubi, a to i
Więc niektórzy nie powinni tego robić w ogóle, bo
Paulo Coelho
Komentarz usunięty przez moderatora
Z perspektywy lat oceniam to jako zajebiste przeżycie, a co się o kobietach i jak się z nimi bawić nauczyłem to moje.
A ta tempa dzida wkręca że ja powinienem się czuć wykorzystany xd to jest bardziej jak momentalna symbioza:
''Na starej piczy młody #!$%@? się ćwiczy'' to jest ta mądrość ludowa która odzwierciedla te dwie górki hormonalne.