Łepkowska: "Opłata reprograficzna nie jest podatkiem"
"Opłata reprograficzna nie jest podatkiem" - zaznaczyła Łepkowska. "To opłata, która jest opłatą za tzw. dozwolony użytek. Ma ona umocowanie w prawie autorskim" - dodała.
konrad0 z- #
- #
- #
- #
- #
- 388
"Opłata reprograficzna nie jest podatkiem" - zaznaczyła Łepkowska. "To opłata, która jest opłatą za tzw. dozwolony użytek. Ma ona umocowanie w prawie autorskim" - dodała.
konrad0 z
Komentarze (388)
najlepsze
Od każdej sprzedanego utworu/e-booka/książki powinien być pobierany podatek inżynierski, a kasa powinna iść dla każdego inżyniera.
W państwie prawa rząd pobiera od obywateli pieniądze i nazywa to podatkiem. Podatki mają jasne zasady, można w każdej chwili zażądać rozliczenia państwa z ich poboru i wydatkowania.
W mafii nie ma podatków. Mafia pobiera haracze i inne opłaty. Od podatków różnią się tym, że nie mają jasnych zasad (to znaczy zasady ustala silniejszy), nie wiadomo na co idą, a próby sprawdzania
Od jutra zaczynam nagrywać.
@Yaskier92: #!$%@?ąc od głupot jakie wypowiada ta pani to pod względem teoretycznym, naukowym opłata reprograficzna podatkiem nie jest. W ekonomii jest jasno sprecyzowane jakie świadczenie musi spełniać cechy by być nazwane podatkiem i akurat opłata reprograficzna ich nie spełnia.
#ironia