Co jest karane ? dogadanie się ? to że zapłaci za szkodę ? mi kiedyś nawet baba z ubezpieczalni powiedziała że jeśli szkody są mniejsze niż 500 zł to lepiej dogadajcie się i tyle bez policji bez składania do ubezpieczyciela.
Patrząc na to ile on miał takich sytuacji, to nic ino ignorować debili, dać się potrącić i rządać absurdalnego odszkodowania. Jedyna szansa na nauczenie ich jazdy ¯\_(ツ)_/¯
Czy on ma wszystko ok pod kopułą? Dziadek mu nierozważnie zajechał, to ten się zatrzymuje, kładzie rower przed maską, łazi dokoła i nagrywa to na YT, bawiąc się gadkę typu obrażone bobo XDD Ludzie co wy na tym YT oglądacie?
Dlatego zawsze ignoruję DDRy i zawsze na upartego jadę prawą stroną jezdni, tak jak wszedzie tam gdzie nie ma DDRów. Bonusy to uniknięcie takich wymuszeń oraz znacznie mniej przypadków przebicia ogumienia szkłem, którego pełno na DDRach i brak na jezdni.
@staszaiwa: Minusujcie, pewnie. Inaczej rowerem się jeździć po p0lszy nie da i to jest fakt. Co chwila kapeć albo niebezpieczna sytuacja z winy kierowcy.
Większość przejazdów rowerowych to u nas straszny rak. Strefa akumulacji jest tak mała, że mieści się na niej na przykład pół samochodu. Przez to zazwyczaj nie da się "wyprostować" samochodu - to znaczy dojeżdżając samochodem do przejścia dla pieszych/przejazdu rowerowego mam samochód ustawiony na ukos, a nie prostopadle do przejścia. W efekcie po jednej stronie mam bardzo dobrą widoczność, ale już na drugą stronę muszę popatrzeć na ukos do tyłu. Krótko mówiąc,
@Alpherg: Ścieżka rowerowa to było coś w drodze wyjątku, by absolutnie izolować rower od ruchu samochodowego. Oczywiście wszystko się spieprzyło i teraz na takich zakrętach popieprzony rowerzysta jadący 30 km/h ma pierwszeństwo przed nic nie widzącym, otoczonym stalą i blachą kierowcą 40 tonowego auta, który PO PROSTU NIE MA I NIE MOŻE zauważyć rowerzysty na takich skrzyżowaniach.
Te przejazdy rowerowe powinny być jak najszybciej zdelegalizowane.
Rowery na szosie się nie podobają spaliniarzom? To przynajmniej na DDRach powinni dawać ludziom jeździć. Sapochodoza w naszym kraju to jeden wielki rak.
@wuadek: dziś na forum widziałem, jak rowerzyści cisnęli na PIESZYCH. bo rowerzysta jechał chodnikiem, i szli sobie piesi, i dzwonił, a pieszy mu powiedział, żeby wyp***. i że trzeba coś z tym zrobić.
problem z rowerami jest taki, że ja jadąc samochodem, jak widzę, że ktoś skręca, zdejmuję nogę z gazu i pozwalam wykonać manewr. rowerzysta natomiast widzi, że gdyby przestał zasuwać na te dwie sekundy to wszystko odbyłoby się płynnie,
Komentarze (306)
najnowsze
@yellowshadow: w kartonie? powodzenia, ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bonusy to uniknięcie takich wymuszeń oraz znacznie mniej przypadków przebicia ogumienia szkłem, którego pełno na DDRach i brak na jezdni.
Inaczej rowerem się jeździć po p0lszy nie da i to jest fakt.
Co chwila kapeć albo niebezpieczna sytuacja z winy kierowcy.
Te przejazdy rowerowe powinny być jak najszybciej zdelegalizowane.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
problem z rowerami jest taki, że ja jadąc samochodem, jak widzę, że ktoś skręca, zdejmuję nogę z gazu i pozwalam wykonać manewr. rowerzysta natomiast widzi, że gdyby przestał zasuwać na te dwie sekundy to wszystko odbyłoby się płynnie,