@Johnus: Odparuje? Asfalt jest wodoszczelny, ta woda tam zostanie, po paru przymrozkach asfalt zacznie pękaź od niej. Ratusza to jak najbardziej obchodzi - firma, która wykonuje takie coś byłaby zmuszona to poprawienia tej popeliny.
Wszystko fajnie, święte oburzenie. Ale dobrze by było, gdyby wypowiedział się ktoś, kto coś-niecoś wie na ten temat, siedzi w branży i może rzeczywiście powiedzieć, czy to złe, czy nie. Tak to o kant dupy roztrzaść takie gadanie~
przejeżdżam 5-6 razy miesięcznie przez nowo wybudowane rondo w Wadlewie (powiat Bełchatowski), budowa trwała ponad 3 miesiące, ruch był sterowany sygnalizacją świetlną, korki ogromne w godzinach szczytu. Wszyscy odetchnęli z ulgą gdy budowa ronda się zakończyła.
2 miesiące po wybudowaniu ronda załatano już 5 dziur, tworzą się kolejne wyrwy (inaczej tego nie można nazwać), firma zwinęła się z placu budowy niestety pozostawiła wszystkie znaki, nawet migający
@thewickerman88: tja... ską d to znam. a jak jedzie ciągnik z naczepą to chroń się kto może, nawet w domach niech na szyby zważa. rowerem się raz w takie coś zupełnie z niedopatrzenia wbiłem i przez tygodnie nie mogłem si pozbyć tej lepkij konsystencji pozbyć i co obrót to koło stukało wściekle jak pralka z cegłą w środku.
a przy okazji odnoszę wrażenie, że ci, co mi minusy wlepili to mają
@SPGM1903: Nie tylko po błotnikach-w sprinterze mojego ojca cała maska jest w dziurkach-właśnie po kamyczkach wylatujących z pod kół pojazdów jadących przed nim. W ostatnie wakacje jeden kamyk tak przypierniczył, że na przedniej szybie zrobiło się pęknięcie-skończyło się na wymianie.
Komentarze (54)
najlepsze
przejeżdżam 5-6 razy miesięcznie przez nowo wybudowane rondo w Wadlewie (powiat Bełchatowski), budowa trwała ponad 3 miesiące, ruch był sterowany sygnalizacją świetlną, korki ogromne w godzinach szczytu. Wszyscy odetchnęli z ulgą gdy budowa ronda się zakończyła.
2 miesiące po wybudowaniu ronda załatano już 5 dziur, tworzą się kolejne wyrwy (inaczej tego nie można nazwać), firma zwinęła się z placu budowy niestety pozostawiła wszystkie znaki, nawet migający
a przy okazji odnoszę wrażenie, że ci, co mi minusy wlepili to mają
Ciekawa lektura, zwłaszcza jak się ją odniesie do realiów polskich firm drogowych.