<p>Witam,<br />Wpis ten
dodaję w związku z natknięciem się na wykopy o działaniu serwisu
firmy logitech i nokia.<br /><br /><b>Tydzień temu kupiłem pendrive'a
OCZ Rally2 4GB</b>, zachęcony wieloma pochlebnymi recenzjami i
opiniami (internecie są ich setki). To był mój błąd. <b><br /></b></p><p><b>Odczyt </b>w
porywach: <b>5,5MB/s,</b> <b>zapis </b>równie śmieszny <b>2,2MB/s</b>,
testowany m.in. ATTO Disk Benchmark.<br />
<br /><br />Po
kilkudniowej korespondencji z serwisem, okazało się, że <b>muszę
go wysłać na własny koszt</b> (~20zł)... <b>do Holandii</b>. <br />Zapytałem czy jest szansa by
wysyłka była na ich koszt,
oto odpowiedź jaką otrzymałem:</p>
"Niestety nie jest to możliwe. By dokonać wymiany przedmiot musi zostać do nas dostarczony na własny koszt w ciągu 15 dni od utworzenia zapytania."<p>
W jedną stronę paczka idzie około 2 tygodni, później
rozpatrywanie reklamacji kolejne dwa tygodnie i ponowne oczekiwanie
na przesyłkę 2 tygodnie. Daje nam to razem <b>6 tygodni, 20zł
dodatkowych kosztów</b> i zmarnowaną przyjemność z
zakupu.<br />Poszperałem w internecie, okazało się, że nie jestem
odosobnionym przypadkiem - <b>do Polski została wysłana</b> <b>cała
seria wadliwych pendrive'ów, </b>a OCZ nie chce wziąć za to
odpowiedzialności. <br /></p><p>Co więcej, tym którzy wysłali <b>potrafią
odmówić wymiany powołując się na brak podanych prędkości w
specyfikacji</b>.<br />Zrezygnowałem z wysyłki, bo nie mam ochoty
czekać i wyrzucać w błoto połowy kwoty, którą za niego dałem. <br /></p><p>Wolę kupić nowy, a firmie OCZ podziękować, więcej na pewno nie
kupię od nich żadnego produktu.<br /><br /><br />Podsumowując:<br />OCZ
woli olać mnie i innych polaków, niż wysłać zamiennik pendrive'a, którego
koszt produkcji w fabryce jest śmiesznie niski.<br /></p>
Komentarze (81)
najlepsze
Po pierwsze, brak jakiejkolwiek informacji na temat źródła zakupu. Znając życie sprzęt kupiony po kosztach z Allegro od sprzedawcy z firmą zarejestrowaną na Cyprze (plaga). Tym samym towar nie podlega przepisom unijnym oraz nie jest objęty ochroną polskiego dystrybutora.
W sytuacji, gdyby pamięci pochodziły z legalnej dystrybucji, problemu po prostu by nie było. Jedynym i wyłącznym
zrodlo or GTFO
Wolę kupić nowy, a firmie OCZ podziękować, więcej na pewno nie kupię od nich żadnego produktu."
Gratuluję! Dzięki takim, jak Ty takie przekręty nie znikną, bo nigdy nikomu nie będzie się chciało dopiąć swego. Właśnie przez takich ludzi, którzy zamiast zgłosić sprawę gdzie trzeba pomyślą "ojjj tam, to tylko parę złotych". Wstyd i żenada
Po prostu wyżej wycenił swój czas i nerwy poświęcone na załatwienie tej sprawy niż cenę nowej pamięci. A jak firma OCZ przekroczy masę krytyczną to po prostu ludzie przestaną jej produkty kupować.
No chyba Cie posrało. Zarowno paczka jak i koperta dochodzi w nie wiecej jak 5 dni roboczych. Wiem, bo sam wysyłałem i odbierałem dziesiątki listów z rożnych państw europy.
Heh znowu seria gorzkich żali na Wykopie. Czekam na wykop gdzie ktoś będzie narzekał, że skończył mu się papier toaletowy w łazience.
Wyobraź sobie, że niedawno Samsung odmówił mi naprawy telefonu, ale jakoś nie przybiegłem tu z płaczem jaka to zła firma.
Uważam, że ten portal nie powinien się zmienić w zbiór ogłoszeń, skarg, propagandy politycznej. Znaleziska tego typu mogą pojawiać się raz na jakiś czas, ale nie ciągle w krótkim odstępie czasowym.
Po kilkudniowej korespondencji z serwisem więc ktoś z OCZ już zna sprawę i podjął taką, a nie inną decyzję.
Nie wiem dlaczego i skąd twoje oburzenie w temacie, skoro sam jesteś sobie winny swojej niezaradności. Jak w postach wyżej można zauważyć, że do gwarancji produktów mieszczących się w kwocie 500 złotych zobowiązany jest przedstawiciel produktu - jakim w tym przypadku jest sprzedawca twojego urządzenia. Jest on zmuszony na podstawie paragonu udzielić Ci gwarancji niezależnie od stanu opakowania do 14 dni od zakupu (zwrot gotówkowy lub wymiana) i
Jeśli dojdzie :>
Co? Dlatego, że podłączyłeś inny ale tego samego typu kabel ( http://www.alesklep.com/product_images/553/kabel%20zasilania_2.jpg )? Bo Cię nie rozumiem. No chyba, że sobie żarty robisz... Jeśli masz na myśli, że kabel był wadliwy i robił zwarcie, to dziwne, a także dziwne, że przy zwarciu bezpiecznik nie wyłączył zasilania natychmiast zanim Ci "włącznik usmażyło"...
Mógłbym dostać screena z "Niestety nie jest to możliwe. By dokonać wymiany przedmiot musi zostać do nas dostarczony na własny koszt w ciągu 15 dni od utworzenia zapytania." oraz linki do źródeł pozostałych teorii spiskowych? Ja dość niedawno odsyłałem swojego pendrive do nich i nikt mi czegoś takiego nie napisał, nie śpieszyłem się
Operacje na 10 000 plików, każdy po 293KB
Kopiowanie na pendrive:
17min44sek
Kopiwanie z pendrive:
3min11sek
W atto podobne rozbieżności - odczyt kilkukrotnie większy niż zapis (mam screeny, mogę wrzucić).
Duży plik zapisuje się z prędkością maks 10MB/s :(
Jutro idę do reklamacji, na szczęście nie wyrzuciłem paragonu.
Nie mam tu na myśli imitacji typu adadas albo nlke.
http://img715.imageshack.us/i/rally2.png/
Na początku również miałem z nim problemy. Pierwsze co, to spróbuj go sformatować na FAT32. Popróbuj zmieniać rozmiar jednostek alokacji, one też mają wpływ na wydajność. Generalnie moja historia skończyła się tak że swój stary pendrive zwróciłem do sklepu, bo nie wyciągał takiej prędkości jak chciałem i wymienili mi go na inny egzemplarz, który ma takie osiągi jak powyżej.
Mam nadzieje, że za jakiś czas zgłaszając reklamację, nie będę miał stracha, jak zareaguje sprzedawca, czy będzie na mnie "zły", czy przyjmie łaskawie przedmiot...
Po za tym trza było o zasadach gwarancji się dowiedzieć jak się nie chce do Holandii wysyłać.