@koronawirus: Zanabądź drugiego młodego labradora, zaraz się stary ożywi (nawet nie wiesz jak bardzo) i będzie uczył młodego wychowania. Będziesz miał starego na dłużej, a młody będzie po częsci zachowywał się jak stary. Ty będziesz miał coś z niego zachowanego w młodym. Stary się poczuje potrzebny, a Tobie będzie łatwiej, gdy nadejdzie jego dzień...
@mage Malinois, owczarek belgijski. Chciałem bardzo, ale poczytałem, że jeżeli to ma być kogoś pierwszy pies to lepiej sobie najpierw odpuścić, ponieważ układanie ich wymaga sporego doświadczenia.
@trenosaurus: to nie tak. Ludzie biorą psy jak zabawki i ich w ogóle nie wychowują czyt. układają. Nasz jack w wieku 4 miesięcy przychodził do nogi na gwizdek, niezależnie co się dookoła działo. A spotykamy ciągle ludzi z psami ponad półrocznymi co nie wiedzą co to podaj łapę. Psem trzeba się zająć od pierwszego dnia i raczej żaden nie będzie problem. A jak się zostawi samopas, to później jest płacz.
Kilka lat temu zaadoptowałam suczkę, którą wet źle zdiagnozował i umarła mi na rękach, na zawał. Smutno było niesamowicie, ale zaraz potem adoptowałam kolejną, którą ktoś wyrzucił w wakacje na stację benzynową. Wet musiał strzelać zastrzykiem usypiającym żeby ją odłowić. Pies ze strasznymi traumami, problemami zdrowotnymi. Jest już z nami ponad 3 lata i dzięki wspólnej pracy jest o wiele lepiej. Nigdy nie miałam bardziej wiernego psa, świata poza sobą nie widzimy
Komentarze (46)
najlepsze