Evergrande nie ucieka spod topora. Nadchodzi kontrolowany upadek.
Do czterech razy sztuka. Wygląda na to, że Evergrande Group w końcu nie uregulowała w wydłużonym terminie zobowiązań wobec obligatariuszy. Trzy miesiące temu obawy przed takim scenariuszem trzęsły światowymi rynkami.
+3
pokaż komentarz
Kontrolowany upadek. Jak będzie upadać to podłożą materac. Albo i nie.
+1
pokaż komentarz
Hui wie, czy to naprawdę będzie "kontrolowany upadek". W artykule jasno jest napisane, że ten rozwój oparty był o dług i spekulację, więc raczej Hui wiedział co będzie dalej zanim było widać pierwsze symptomy.
Chińczyki w każdym razie zrobią co zechcą i nikt nie podskoczy.