JEST JUŻ NOWY SEZON PODCASTU. Subskrybuj nasz kanał na ulubionej platformie:
Spotify: https://open.spotify.com/show/...
Iphone/Ipad: https://podcasts.apple.com/pl/...
Inne/przeglądarka: https://www.google.com/podcast...
Jesteśmy także na You Tube: https://tinyurl.com/HISTORIAJA...
55 LAT TEMU ZADEBIUTOWAŁ… BATMAN (oczywiście w telewizji, w kultowym serialu emitowanym od 12 stycznia 1966 roku w amerykańskiej telewizji ABC)
Historia tego superbohatera została opublikowana po raz pierwszy w maju 1939 roku, w 27 numerze „Detective Comics”, wydawanym od 1937 roku.
Serial bazujący na popularnym komiksie stał się fenomenem popkultury lat 60. Mimo tego, że faktycznie był parodią komiksu, zawierał sporo wątków humorystycznych.
Bardzo ciekawie ten wątek w historii Batmana opisała Anna Gauza w artykule opublikowanym w „Studiach Krytycznych”:
Twórcy odeszli od mrocznego klimatu, który panował w komiksach i bardziej przypominał estetykę campu, historię przygotowaną dla dzieci ze względu na kolorową scenografię i stroje, przerysowane aktorstwo i nieudolne efekty specjalne. Źródeł pójścia w ten kierunek przedstawienia Batmana można upatrywać w skandalu, jaki powstał w 1954 roku, po publikacji Frederica Werthama „Seduction of the Innocent”. W książce autor ten „przedstawił zagrożenia, jakie niosą komiksy, oraz ujawnił homoseksualny związek łączący, jego zdaniem, Batmana i Robina”, co doprowadziło do reakcji wydawców. Należało zacząć stosować się do wskazanych zasad przyzwoitości, dlatego rozrywka, jaką miał zapewnić serial, stała się infantylna i prymitywna. Historie oparte są na komizmie sytuacyjnym i słownym, a postacie są skrajnie przerysowane. Zabawa, jaką zapewniają trzydziestominutowe odcinki, nie jest wymagająca.
Opowieści są przedstawione lekko i schematycznie. Batman, w którego wcielił się Adam West, wraz ze swoim pomocnikiem Robinem (Burt Ward) łapią przestępców w trykotowych, kolorowych kostiumach, zajmują się tym zarówno w dzień, jak i w nocy, a po mieście przechadzają się jak każdy inny obywatel. Ich działalność jest tolerowana przez władze, a nawet bardzo mile widziana. Wielobarwność scenografii i kostiumów, nieskomplikowane dialogi i akcja oraz humor łączą się, tworząc prostą komedię, w której postać Batmana nie jest odbierana wiarygodnie, ze względu na stworzony świat, w jakim została osadzona akcja. Zarówno on, jak i Bruce Wayne, kreowani są na rozsądnych i poważnych mężczyzn, kierujących się inteligencją, doświadczeniem i logiką. Batman umie zachować zimną krew, jest dobry w dedukcji, a także posiada dużą wiedzę, którą wykorzystuje w bat-laboratorium. Jednak w jego pstrokatym, wypełnionym po brzegi parodią świecie nie ma miejsca na psychologiczne zagłębienie się w motywy jego działań. Wystawiony jest na widok publiczny i jako Batman udziela konferencji prasowych, a wszyscy detektywi policji wykonują jego polecenia i wierzą mu bezdyskusyjnie, ponieważ tylko on jest w stanie powstrzymać groźnych przestępców.
Nie wszyscy fani byli zadowoleni z przedstawienia Batmana w taki sposób. Jego twórca Bob Kane w swojej autobiografii wspomina, że otrzymywał listy od miłośników komiksów, którzy nie rozumieli parodyjnej formy serialu i sądzili, że postać ta powinna być brana na poważnie. Młodzi czytelnicy wyrażali oburzenie w listach, a dorośli wydawali się być zadowoleni z campowej satyry. Sam Kane nazywa to wspaniałą parodią, która sama w sobie była doskonała, ale z pewnością nie był to najlepszy Batman. Ci twórcy, którzy pracowali nad tą postacią od lat 70., powrócili do oryginalnej koncepcji Batmana jako samotnego, tajemniczego mściciela.
fot. Adam West w roli Batmana (wikimedia, domena publiczna)
Komentarze (1)
najlepsze