@Waspin: Na obrazku jest całe. Wpisałeś dwa stopnie głupoty, oddziela je fraza "a nawet". Zacytowałem prawidłowo pierwszy stopień, bo to niego się odnosiłem. Więc nie manipuluje tylko przeproś, bo przykład głupoty właśnie masz w tym znalezisku i wcale nie jest to rowerzysta.
Kiedyś jeździłem jak najbliżej prawej krawędzi, ale wyprzedzano mnie na gazetę, bo ktoś jechał z naprzeciwka. Spychano mnie na pobocze w takiej sytuacji jak na tym filmie. Postanowiłem więc jechać w śladzie prawego koła. I co się zmieniło? Tyle, że gazeta na którą mnie wyprzedzają jest jeszcze cieńsza ( ͡°͜ʖ͡°)
@akante: no to polecam lusterko/radar i gdy widzisz, że z przodu ktoś jedzie i z tyłu ktoś się zbliża to zjeżdżasz na środek. Niestety na tych idiotów nie ma innego sposobu, przykre że dopiero taka "chamska" jazda wyeliminowała problemy z wyprzedzaniem
otoczenie nie pomogło, swiatlo i cień rzucajacy sie z drzew, czy rowerzysta mial swiatelko włączone? Nie usprawiedliwiam kolegi z bmw powinien dostac po prostu mandat albo skierowanie do okulisty.
@Szalom: napisalem, ze otoczenie nie pomoglo, slonce plus cien od drzew nie sprzyja, jeszcze jak rowerzysta jest ubrany na czarno to calkiem. Co nie znaczy, ze kierowca betki nie powinien sie upewnic w 100% czy moze wyprzedzic.
Dlatego ja po 5 latach szosowania, kilku sytuacja typu "śmierć albo życie" i dodatkowo w tym czasie powiększając rodzinkę, stwierdziłem, że sprzedaję szosę. Nie chcę zostać warzywem. Kocham baranka, dlatego przesiadłem się na gravela i jeżdżę asfaltem, wtedy kiedy już naprawdę muszę.
@jfrost: czasem ciężko jest inaczej i trzeba przejechać kawałek krajówką (np. pomiędzy Sosnowiec Niwka a Jaworznem jest tylko krajówka, dużo torów i autostrada A4...)
Albo głupotę. Jest tyle fajnych i w miarę spokojnych powiatówek i gminnych dróg, że nie mam pojęcia dlaczego niektórzy pchają się na krajówki igrając z życiem.
@DzikWesolek: Aha, bo na powiatówkach się takie cyrki nie dzieją, nie? Na filmiku też może być jakaś podrzędna droga, bo ruch mizerny. A skoro pusto, to wg niektórych można depnąć. Problem w tym, że podrzędne drogi nie mają poboczy, są w dodatku węższe.
Wykop za prawidłową jazdę rowerem po drodze. Rowerzysta prawilnie trzyma się prawej linii wyznaczającej drogę a nie kręci środkiem jak panisko i ta metoda jazdy uratowała mu życie bo beemka ty go zmiotła z planszy (✌゚∀゚)☞
@reddin: 3. Czy rowerzysta musi jechać prawą stroną jezdni? W Polsce każdy pojazd powinien poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, w tym także rowerzyści. Nie oznacza to jednak, że rowerzysta ma jechać przy samym krawężniku, gdyż przede wszystkim przejazd musi być dla niego bezpieczny.
Komentarze (359)
najnowsze
Jak to ostatnio napisałeś: to rowerzyści są za głupi, żeby radzić sobie na jezdni?
Na obrazku jest całe. Wpisałeś dwa stopnie głupoty, oddziela je fraza "a nawet". Zacytowałem prawidłowo pierwszy stopień, bo to niego się odnosiłem. Więc nie manipuluje tylko przeproś, bo przykład głupoty właśnie masz w tym znalezisku i wcale nie jest to rowerzysta.
Jeszcze raz: z powodu czyjej głupoty życie tego rowerzysty było zagrożone?
@kaowuael: Nie możesz ¯\_(ツ)_/¯
Czego nie rozumiecie?
@Krzysztof_Listonosz: Bo są. W końcu mają przewagę dzięki technice :)
@DzikWesolek: Aha, bo na powiatówkach się takie cyrki nie dzieją, nie? Na filmiku też może być jakaś podrzędna droga, bo ruch mizerny. A skoro pusto, to wg niektórych można depnąć. Problem w tym, że podrzędne drogi nie mają poboczy, są w dodatku węższe.
Wychodzi na