Nowa strategia rządu w walce z inflacją: liczenie na cud

Po wykorzystaniu wszelkich standardowych narzędzi walki z inflacją rząd zdecydował się sięgnąć po najcięższy arsenał. Po cud. Zaczyna zawodzić powtarzana w kółko teza, że za całą inflację odpowiada podstępny wróg (do marca Tusk i Unia Europejska, od marca Putin i Rosja).
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 301
- Odpowiedz






Komentarze (301)
najlepsze
Poza tym, mówimy o kraju w którym zamyka się oddziały szpitalne, bo nie ma na lekarzy. Szkoły są niedofinansowane, nie mamy zabezpieczenia energetycznego. Ale odbudowę zabytku będą 2 000 000 000pln.
Jak to szło, nie zatrudniamy ekspertów bo nie chcieli oni realizować naszego programu?
Nie widziałem tego wywiadu. Co za tępa... Zaciągamy dług na socjal a nie w celach rozwojowych. Kilka inwestycji z których sensowna ekonomicznie jest tylko elektrownia atomowa, która będzie 1. za późno, 2. za mało.
Za to mnóstwo zobowiązań, 13 i 14 emerytura, 500+, jakieś inne programy rozwojowe.
Rząd jak do tej pory nie raczył poinformować na co wydał pieniądze ze sprzedaży certyfikatów energetycznych. Skąd mam wiedzieć, że ta połowa,
źródło: comment_1652911491AuU0tTk48v66WjK8ZquzUQ.jpg
Pobierzźródło: comment_1652912995hbXXYbMo49Hlv6APmayK2N.jpg
PobierzW tym roku 4 z 8 miesięcy kredytobiorcy mają wolne
W 2023 4 z pierwszych 8 też.
Synek? Kto tak kredyty dobrze zrobił od złych banków?
No to we wrześniu głosować na nas!
źródło: comment_16529077930czuwA4zehh9Tq0Nt3hCoi.jpg
PobierzPrzerąbane.
W takim przypadku każde 300zl miesięcznie oznacza drastyczne skrócenie trwania kredytu.
W UK przy podobnie racie rzędu 3k zł po przeliczeniu odsetki mam 600 zł.
A i tak nadplacam by się szybciej pozbyć kredytu.