Dodatki covidowe, czyli górka pieniędzy, na którą nikt nie patrzył
Ministerstwo Zdrowia wydało ogólne wytyczne. Narodowy Fundusz Zdrowia jedynie wypłacał. A dyrektorzy szpitali przekazywali pracownikom nieswoje pieniądze wedle własnego uznania. W taki sposób wydano ponad 10 mld zł.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
@rluk: branża wyczula jaki nakrecono zajob i poszla po kase: zatkani przeciazenie dodatki kolejni robili kase na respiratorach (mimo ze jak juz ktos byl w stanie takim ze potrzebowal respiratora to szansa ze to cos pomoze to jakos ponizej procenta wiec #!$%@? z respiratorami ktore w w sumie nie mialy sensu tez wiele pokazuje o smierci
Jakie byly zasady przyznawania tej pomocy? Jak zwykle cwaniacy wyciągneli jak najwięcej, a nikt teraz tego nie skontroluje.
Redystrybucja kapitału trafiła do wąskich grup. Taki proceder nazywa się kapitalizmem kompradorskim lub socjalizmem dla bogatych.
Arytmetycznie najwięcej tracą najbiedniejsi. Każda oddana złotówka osób pracujących to około 16 mln zł do rozdania wąskim kręgom.
Dlatego by różne kręgi nie bogaciły się niesprawiedliwym rozdawnictwem trzeba odrzucić to, że ktoś coś nam będzie sponsorował za swoją
mega!