Kiedy szczyt inflacji? Co innego Glapiński, co innego raport NBP
Szczyt inflacji dopiero na przełomie roku. W pierwszych miesiącach 2023 roku inflacja może sięgnąć 19 proc. Narodowy Bank Polski przedstawił centralną ścieżkę projekcji. Zakłada ona, że inflacja w 2022 r. wyniesie 14,2 proc., w 2023 r. znajdzie się na poziomie 12,3 proc., a w 2024 r. - 4,1 proc.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
Oczywiście teraz na wszystko mają wytłumaczenie że wina Putina albo Tuska
INFLACJA TO ZWIĘKSZENIE ILOŚCI PIENIĄDZA W OBIEGU, W STOSUNKU DO ILOŚCI DÓBR NA RYNKU.
Wzrosty cen są konsekwencją inflacji. W kraju gdzie każdy ma kasę fiskalną mierzenie poziomu inflacji przez wzrost cen to zwykłe mydlenie oczu.
Inflacja od marca 2020 do teraz to co najmniej 50%.
@true-true: Choćbyś nie wiem jak dużymi literami to napisał to nie będzie prawda. Polityka pieniężna to tylko jeden z czynników wpływających na inflację. Jeśli by nie tykać w ogóle polityki pieniężnej, a za to nagle zwiększyć ceny importowanych towarów albo ceny energii, to zwiększy się inflacja. Polityka banku centralnego nie zmieni faktu, że np. surowce albo technologia importowana z zagranicy drożeje.