Na skutek żartu, że ktoś potrzebuje pomocy zmarł 32-latek, który ruszył na pomoc
Nie żyje 32-letni mężczyzna, który w środę brał udział w akcji ratunkowej na plaży w Jantarze w woj. pomorskim. Wraz z innymi plażowiczami utworzył łańcuch życia i przeszukiwał dno kąpieliska po tym, jak ktoś zgłosił, że w wodzie rzekomo jest osoba potrzebująca pomocy.
hahacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
- Odpowiedz
Komentarze (149)
najlepsze
Kiedyś pomogłem pijanemu typowi, który się wywrócił na rowerze do rowu, zadzwoniłem na pogotowie, ci wezwali policję. A ten żul mnie oskarżył że mu ukradłem portfel. Pierdyliard wezwań na komendę przesłuchań, ostatecznie sprawę umorzono. ale od tego momentu zawsze gdy widzę jakiś wypadek, lezącą osobę, to tylko odwracam głowę w drugą stronę i gaz do dechy.
Nawet mi ich nie żal. Robią to na własne życzenie.
N4ght - n
m - gorączkę mam i złamana rękę zrobił byś synek herbatę
n - 4.50pln chyba że mam Ci ją przyniesc to dodatkowo dwa zety za dowózkę
ja bym powiedział, że zginął, a nie zmarł.