Galopujące ceny, brak pokoi i desperacja. Studenci zderzyli się z rynkiem najmu
Rynek długoterminowego najmu brutalnie wybudził studentów z pandemicznego snu. Koszt dachu na głową w ciągu kilku miesięcy wystrzelił w górę, a poszukiwanie lokum jest dziś często desperacką misją. Artykuł powstał we współpracy z aplikacją upday.
motorcycleboy z- #
- #
- #
- #
- 281
Komentarze (281)
najlepsze
ludzi nie stac na kredyt i musza wynajac, a ceny takie jak piszesz
nie wiem czy w ogole da sie jeszcze kawalerke w warszawie <3000zl znalezc
Komentarz usunięty przez moderatora
co roku jest też rozpoczęcie roku akademickiego i zaskakuje studentów szukających mieszkań
kiedy michał białek naprawi tagi szukaj
@paczelok: nie przypominam sobie takich narzekań rok temu, dwa lata temu, ani nawet w 2014 jak rozpoczynałem studia.
Z kolei ja sam dostałem teraz pierwszą podwyżkę za dwupokojowe mieszkanie w Krakowie z 1650 na 2100, które wynajmuję od 2019 roku.
Czym ten rok różni się od poprzednich?
Zabierzcie babciom dowody na wybory. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mauro666: no już bez przesady. Każdy kto musiał sam się utrzymywać na studiach wie że już wyjście na 0 było już całkiem dobrym sukcesem.
@nastynas: np do US, gdzie w nagrodę za naukę dostajesz wartościowy tytuł i dług na 20 lat.
Panowie, oczywiście że jest źle, ale bez przesady. Taka postawa tylko utrudnia konstruktywną dyskusję.
IMHO studenci zwyczajnie powinni
Mieć dzisiaj 20kilka lat i próbować się usamodzielnić, nie zazdroszczę
Lvl 33 here, w 2015 r. kupiłem mieszkanie 64m2 w Gdańsku za 240k zł, 2 tygodnie temu sprzedałem je za 630k zł.
Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Tak naprawdę jest to idealna wielkość dla młodej pary bez dzieci, aby żyć w komfortowych warunkach.
Aby kupić takie mieszkanie na
Zbawieniem to by było jakbyśmy mieli wolne mieszkania i dramatyczne braki na rynku pracy.
Tymczasem sytuacja jest odwrotna - dramatycznie brakuje nam mieszkań a rynek pracy to w dużej mierze gównopłatne #!$%@? zajęcia.
@Viado: Świetne rozwiązanie xDDD
@nolsc: #!$%@? tam xD
raczej kazdy kogo znam i studiuje szuka pokoju, ew rodzeństwo szuka razem mieszkania 2pok (dawniej to bylo mozliwe i wychodzilo z 200zł drożej łącznie niż dwa pokoje) lub para szuka kawalerek / mieszkań
ostatnio wynajmowałem mieszkanie to tragedia była xD wszystko na klitki dla studentów, miasto drugiego lub trzeciego rzutu fali studentów (aka nie
@Qullion: no nie wiem, w centrum krakowa 3 (sic!) lata temu dało się w październiku, miesiącu studenckim, ogarnąć spore pokoje za 700zł max