Restauracje padają. W złej sytuacji nawet 80 proc. punktów gastronomicznych.
W złej lub bardzo złej sytuacji finansowej może być nawet 80 proc. polskich punktów gastronomicznych. Przedsiębiorcy zamykają restauracje, bary czy kawiarnie na wręcz masową skalę.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 399
Komentarze (399)
najlepsze
kiedyś zamawiałem z pewnej burgerowni w toruniu ch** - burger 2 lata temu kosztował 26zł gdzie w komplecie były frytki,
jakiś czas temu zamówiłem ten sam burger kosztuje 34zł.... się okazało bez frytek.
34zł za jakąś bułkę z kotletem - to
- lokale premium - drogie, ale oferujące idącą za wysoką ceną jakość i jedzenia i miejsca (m.in. klient mniej wrażliwy cenowo, wysokie marże)
- oferujące bardzo dobry stosunek jakość-ilość/cena (przykłady w tym wykoplisku), w których po prostu opłaca się jadać
- sieciówki typu Mcdonald - znana marka, standard, do tego szybko i relatywnie tanio
- położone w dobrych miejscach - turystyczne dzielnice miast, miejscowośc turystyczne - w sezonie zawsze bedzie ruch