Polacy pracują za miskę ryżu. Dlatego międzynarodowe koncerny tak nas kochają
Pracodawcy narzekają, że już nie dają rady, tak ich pracownicy cisną o podwyżki. Tymczasem nadal jesteśmy krajem o niemal najniższych płacach w Unii Europejskiej i ciągle to właśnie łatką taniej siły roboczej wygrywamy wyścig o to, żeby jakiś zagraniczny koncern coś u nas łaskawie zbudował...
Qtasus2Wielgus z- #
- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
@Mineciarz69 tak dokładnie jest - CEOs zagranicznych korpo (ale także i nasi) wykorzystują to, że nasz przekupny rząd ma Polaków w dupie i trzymają ciągłą presję na niepodnoszenie wynagrodzeń. Wydajność polskich pracowników rośnie najszybciej na świecie (ew. jest w ścisłej czołówce), ale prace nie - od lat 70 jest wciąż powiększający się rozjazd pomiędzy tymi dwiema wartościami.
Chiny już dawno sie nie rozwijają, większość firm wyszła lub właśnie wychodzi z kraju zabierając za sobą cały know-how, którego chiny jeszcze nie ukradły.
A drugi główny napęd gospodarki, tj budowanie całych miast duchów z g*na i patyków (tzw ghost town budowane wg zasady "tofu dregs") już dawno sypie się na potęge i jedyne co trzyma cąłą sprawę z pokłosiem Evergrande przed upadkiem to centralna gospodarka i wpie*alanie się rządu
@Piotrrulla: tylko kto i za ile kupuje te rudery po dziadkach i hektary
To że mało się u nas zarabia to kwestia wcześniejszej sytuacji.
Z każdym rokiem doganiamy średnią unijną. Czasem o 1 procent czasem o 2. Ale ze statystyki wynika że za 20-30 lat będziemy średniakami co już jest świetne patrząc na naszą historię.
@masz_fajne_donice:
Więc myślisz że wszyscy inni będą w tym czasie stać i czekać aż ich dogonimy? Nie wariacie ,nie będą.Za 20-30 lat dalej będziemy w takim samym syfie w jakim jesteśmy ,dalej będziemy zarabiać 5x mniej i dalej będziemy murzynami europy.
@TypicznyMaciek: trzeba ich uratowac i zatrzymac zagraniczne inwestycje aby mogli w spokoju od amazonow i intela, zajac sie tym co potrafia najlepiej czyli uprawiac marchewke na swiezym oborniku