"Darmowy" laptop dla 4-klasistów ma fatalny stosunek jakości do ceny
Test lapka, który pis "da" czwartoklasistom w przyszłym roku szkolnym pokazuje, że kosztujący 3300zł laptop wypada beznadziejnie pod kątem wydajności. W teście przebijają go laptopy kosztujące 2-2,5k. Kolejny raz pis marnuje pieniądze podatnika na nieprzemyślany zakup (albo to kolejny wał).
PoncjuszPijak z- #
- #
- #
- #
- #
- 325
- Odpowiedz
Komentarze (325)
najlepsze
Lepszym pomysłem było by rozdać na start w szkole ponadpodstawowej, gdzie taki laptop by faktycznie by wyrównał szanse uczniom i był by bardziej potrzeby na tym etapie edukacji.
W tym masz solidną obudowę, 180 stopni odchyłu matrycy, dobre chłodzenie, cichą pracę, niski pobór energii. Czyli rzeczy które są przydatne dla ucznia, bo:
- solidna obudowa - wiadomo jakie są dzieci i jak mają je nosić do szkoły, to plastikowy lapek by nie wytrzymał
- 180 stopni - to samo,
Masowe zagwarantowanie jednoczesnej dostępności podzespołów dla wyłącznie jednego klienta kosztuje ekstra (bo w tym samym czasie nie produkuje się innego modelu komponentu, albo czasowo zdejmuje dostępność danego modelu komponentu z rynku, czym naraża się innym klientom również potrzebującym ciągłości dostaw).
Tych laptopów, z tego co rozumiem, jest potrzebnych około 300 000.
Z dodatkową gwarancją on-site repair (przyjazd serwisu do
(już nie mówiąc nawet o tym, że na potrzeby szkoły to można spokojnie zadowolić się o