Nie wiem za bardzo czy jest sens dodwać cokolwiek tutaj, w dodatku mimo kilkunastu lat na wykopie nie mam pojęcia o dodawaniu artykułów, ale stwierdziłem, że spróbuje, bo widziałem wielokrotnie jak innym udawało się uzyskać pomoc.
tldr: Mbank skasował żonie konto i mają to gdzięś, że to przez ich błąd.
W maju tego roku konsultant mBanku zapewnił żonę, że konto będzie aktwyne to Listopada 2023.
Po rozmowie żona dostała maila potwierdzającego.
Niestety w mailu nie ma podanej daty, ale po numerze wniosku trzech innych konsultantów potwierdziło, że miało być to przedłużone do listopada 2023 (mają to w systemie jasno podane, plus są nagrane rozmowy), i że ich konsultant zrobił błąd i coś źle w systemie ustawił.
I stanowisko mBanku to - nasz błąd, skasowaliśmy Ci konto i nic z tym nie zrobimy.
Żona już odpuściła, ale mi osobiście wydaje się to niewłaściwe i wrzucam to chociaż tutaj, tak bardziej ku przestrodze chyba.
Żeby uprzedzić pytania:
- Konto miałobyć zablokowane ponieważ żonie skończyła się ważność dowodu
- mBank nie zgodził się na weryfikację za pomocą paszportu albo prawa jazdy
- Mieszkamy bardzo daleko za granicą i po prostu nie mieliśmy możliwości przylecieć wcześniej wyrobić nowy dowód
- Natomiast żona się skontaktowała od razu z mBankiem, została zapewniona, że ważność jest przedłużona do listopada 2023 i że ma czas, a teraz taka "przyjemna" sytuacja
Sami mogliśmy wiele rzeczy lepiej ogarnąć, ale nadal uważam nie jest to w porządku, że taki duży bank zapewnia, że mamy czas, że nie ma się co martwić, a potem po prostu usuwa konto bo zapomnieli czegoś dodać w systemie (pomijam, że wszystkie środki przepadły bo to były śmieszne kwoty).
Komentarze (159)
najlepsze
większość banków informuje
I większość blokuje