Obrońca Sebastiana M. skarży się na "nagonkę" na kierowcę BMW.
Obrońca Sebastiana M. podejrzewanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1 uważa, że w Polsce trwa nagonka na jego klienta. Zauważa, że ludzie chcieliby dla niego kary śmierci Obrońca Sebastiana M., schwytanego wczoraj w Dubaju, przekonuje media, że kierowca BMW nie uciekł po wypadku
Absolutorium z- #
- #
- #
- #
- #
- 196
Komentarze (196)
najlepsze
To byłoby sprawiedliwe - życie za życie. Dodatkowy profit że już nigdy w przyszlości nie mógłby nikogo skrzywdzić.
Efekt Streisand
Komentarz usunięty przez autora
Ciekawe, to była standardowa argumentacja, jakiej używali żydzi podczas procesów po IIWŚ, w których oskarżano ich o morderstwa lub kolaborację z wrogiem. Przypadek?