Mikroprzedsiębiorcy w fatalnej sytuacji. Wielu musi zlikwidować działalność
Aż dwie trzecie zadłużonych firm widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą (JDG). Są winni wierzycielom prawie 5 mld zł.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
Szkoda, bo sam dostaje tym po tyłku i już mocno myślę nad redukcją zatrudnienia u siebie, a wygląda, że będzie tylko gorzej.
Ot zlikwiduje się klasę średnią i zostaną albo bardzo duże bogate firmy, albo ludki na etacie.
Na dzień dobry państwo zabiera mi wysokość pensji minimalnej netto, czyli ZUS, składka zdrowotna, podatek dochodowy 3 tys. zł.
W UK jeżeli prowadzisz działalność self-employed (JDG) i zarabiasz do £12 570 (66 644zł) nie płacisz podatku, później 9% od nadwyżki nad tą kwotą, a składek na ubezpieczenie społeczne nie płacisz do kwoty £6 725 (35 654zł), powyżej tej kwoty składka to £179.40 (951zł) rocznie
Rozwiązaniem jest wprowadzenie ZUS-u naliczanego od przychodu, tak jak ma to miejsce na UoP. Ale takie plany już były, wtedy się podniósł lament, że programista 25k będzie płacić nie 1500 zł a kilka tysięcy.
W Polsce system podatkowy jest degresywny - im więcej zarabiasz, tym mniej (procentowo) płacisz.
@jeden_z_gapiow: Gruzini się cieszą!
Wytrzymalem kradzieze calego zatowarowania gdzie ubezpieczyciel sie wypial (sprawca niewykryty a wiec moglem to byc ja = umorzenie)
Wytrzymalem COVID-19 nie dostajac jakiegokolwiek dofinansowania
Wytrzymalem zwiekszenie opodatkowania i wszystkich kosztow
Ale pozaru doszczetnego firmy a w nim straty bazy klientow nie przetrwalem
Ubezpieczenie wynioslo tyle ile w miesiac bym zarobil z rozpaczy przepilem je w dwa miesiace
Mijaja wlasnie dwa lata