Wynajęła mieszkanie i zaczęły się kłopoty. Dlaczego prawo stoi po str. najemców?
Pani Zofia wynajęła swoje mieszkanie i zamiast dodatkowych pieniędzy ma poważny problem. Jak pozbyć się lokatorów, nie łamiąc przy tym prawa?
StaryWedrowiec z- #
- #
- #
- #
- #
- 229
- Odpowiedz
Komentarze (229)
najlepsze
@ignis84: Dokładnie tak samo pomyślałem.
Ale zazdroszczę możliwości przeniesienia się do domu samotnej matki. "Domu samotnego ojca" na świecie, nie ma chyba ani jednego :(
Mnie też byłoby delikatnie mówiąc głupio, odwalić takie akcje, prędzej komuś coś dam, niż oczekuję na gotowe, bo to dla mnie kompletnie nienaturalne.
Wykształcona, wiekowa osoba nie zagłosuje na pis.
- jak ktoś mów że może się wprowadzic od razu (istneje szansa że został wywalony z poprzedniego mieszkania i teraz mieszka kątem u kogoś i szuka czegoś na szybko, zwłaszcza jak są to rodziny czyli on, ona i ewentualnie dzieci)
- jak kogoś nie stać na pierwszy czynsz i kaucję do zapłaty od razu (na 99% będa problemy z płatnościami i innymi)
Czyli wjeżdża ci ktoś na chatę bez umowy, bez niczego i po 48h jest nie do wyrzucenia.
Jak to jest możliwe żeby jeden człowiek drugiemu zgotował takie gówno?