Telewizor, by zagłuszyć ciszę i kot, by stłumić ból. Samotność niemal krzyczy
Osoby biorące udział w różnych badaniach coraz częściej deklarują, że ich najbliższym członkiem rodziny jest... pies lub kot. Z jednej strony można powiedzieć, że to urocze, ale gdy spojrzy się głębiej na problem, to wniosek jest przykry mówi w wywiadzie dla Wprost Jakub B. Bączek, wykładowca
smooker z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 434
- Odpowiedz
Komentarze (434)
najlepsze
Mając lat naście jest się w grupie przyjaciół - sprzyja szkoła/studia. Wszystko jest ok.
Mając lat 20-30 jest jeszcze ok, bo początki kariery zawodowej, szybki progres, dużo wyzwań, wstajesz rano i czujesz się jak młody Bóg.
W wieku 30-40 zaczynają się problemy - młode wilczki które przyszły właśnie do pracy zaczynają konkurować, mają lepsze podstawy, mniej zmęczony organizm, więcej optymizmu,
Relacja bedzie wygladac tak:
Ona
Kot
Ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Faktycznie toksyczna relacja. W rzeczywistości to powinno wyglądać tak:
Kot
@terenn: A wiesz, że w Chinach zapaść demograficzna jest porównywalna jak nie większa niż ta europejska? W Japonii to samo. Natomiast w Afryce w ciągu 70 lat ludność zwiększyła się niemal 5 krotnie. Tak więc nie jest to kwestia cywilizacji tylko każdego kraju, który przestaje być skrajnie biedny.
@kwaz1: u ortodoksów, zwykli Żydzi już nie tak bardzo
Komentarz usunięty przez moderatora
@Vinizius: Ja nie mam potrzeby ale znam parę która jako dwoje rozwodników poznała się na parkingu i są w związku już ponad rok. Szukanie partnerki to nie chodzenie z #!$%@? po prośbie tylko życie.
w Polsce jest ponad 2 razy więcej bezdzienych mężczyzn niż kobiet
@PosiadaczKonta:
1. dzieci z banku nasienia
2. dzieci z wakacji
3. związki w obcokrajowcami (Polki częściej wychodzą za obcokrajowców niż Polacy 75%vs 25%)
4. dzieci z Polakami którzy o tym nie wiedzą lub uciekli
5. statystycznie mężczyźni rozwodnicy częściej wchodzą ponownie w małżeństwo (czyli np jeden mężczyna ma 2 rodziny na przestrzeni swojego życia podczas gdy drugi ma 0)