Ciekawe, nigdy nie instalowałem osobiście żadnego Windowsa, bo nigdy go nie używałem, ale kilka razy miałem okazję obserwować instalację XP i pamiętam, że to było bardzo szybko robione, natomiast cały cyrk zaczynał się po instalacji, bo kilka różnych płyt ze sterownikami było jeszcze używanych a potem, instalacja potrzebnego softu i w sumie zabawa na dwie/trzy godziny. Za to XP nigdy nie mogłem odmówić estetyki, był piękny po 95/98/Me i na pewno nie
Komentarze (3)
najlepsze
Za to XP nigdy nie mogłem odmówić estetyki, był piękny po 95/98/Me i na pewno nie