The Guardian: Czas na płacę maksymalną? Nikt nie powinien mieć więcej niż 10mln
Jej pomysł ochrzczono "najbardziej bluźnierczą ideą we współczesnym dyskursie". Ingrid Robeyns, profesor ekonomii i filozofii, chce limitu dochodów i majątków. Krytycy łapią się za głowy i zarzucają: naiwna albo komunistka. Zwolennicy przypominają, że podobne idee głosił już Platon.
Grancan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 284
Komentarze (284)
najlepsze
A potem:
Sentinelczycy mają w nosie dowolne cyferki globu, o ile obcy trzymają się własnego ustalenia że się odwalają.
Gdyby pojawiła się idea takiego produktu "pod klucz" (bilet bez powrotu),
Lepiej, aby ktoś dostał powyżej $10m i zapłacił od tego należny podatek, niż zmuszać ludzi do kombinowania.
i mamy komunizm
@justBrowsin: Najmniej niemoralny. No może obok VAT.
Komentarz usunięty przez moderatora