Dzień dobry wszystkim. Opowiem wam jak Alior Bank dyma klientów. Jak próbował wydymać mojego znajomego. Ku przestrodze.
W skrócie:
1. Odpalasz wyliczenie kredytu na stronie. Jest super oferta.
2. Dzwoni konsultant. Mam pan zdolność kredytową, dostanie pan pierdyliard złotych, ale.... oferty o którą pan wnioskował nie ma! Damy panu ofertę dużo droższą.
3. Odpowiedź na reklamację na końcu. Pan nie wnioskował na podstawie symulacji.
Wersja dla spragnionych czytania:
1. Był słoneczny dzień. Odpaliłeś stronę Aliora. Klikasz: Oferty->Kredyt.
2. Wchodzisz w ofertę: "Kredyt ze stałą ratą" i klikasz "Weź kredyt" :)
3. Odpala się symulacja.
4. Wybierasz parametry. "TWOJA RATA WYNIESIE TYLKO"!!! :D
5. Klikasz dalej zachęcony zaproponowaną ofertą.
6. Uzupełniasz pierdyliard okienek z informacjami o sobie.
7. Dzwoni konsultant. Potwierdza wszystkie dane.
8. PANIE POLACZKU NIE MA OFERTY O KTÓRĄ PAN WNIOSKOWAŁ! JEST OFERTA DUŻO DROŻSZA!!!!
9. Składasz reklamację. :D :D
10. Dostajesz odpowiedź. Do zapoznania się na końcu. :)
11. Oferta którą pan dostał to tylko taki przykład, żeby pan zmarnował swój czas i udostępnił nam swoje dane, a my pana wydymamy.
Po prostu unikać tego BANKU!! :)
Komentarze (242)
najlepsze
Ale symulator ma za zadanie pokazać warunki na jakich taki to a taki kredyt można dostać, inaczej nie może być symulatorem.
Wpisał zillion zmiennych i system ma wypluć to na co może liczyć.
Potem, jeśli nie jesteś klientem tej instytucji musisz dosłać zillion dokumentów i na koniec pan/pani albo zatwierdzi albo powie ci papa, no tak to się rozwiązuje.
UOkiK powinien dobrać się tym januszom do dupy.
@kamilwraca18: Op jest obarczony wysokim ryzykiem, więc dostał gorszą ofertę. Można się rozejść.
Na co ta reklamacja była?
@Megawonsz_dziewienc: no a zgoda na kontakt w celu przedstawienia oferty? Bo wiesz ze klient zgodzil sie na kontakt w celu KONKRETNEJ oferty? A zostalo mu przedstawione cos co go kompletnie nie interesuje.
Btw. w alior nic nie da się poważnego załatwić zdalnie, podpisy elektroniczne czy kwalifikowane dla tego banku nie istnieją. Trzeba iść umówić się z konsultantem, pokazać dowód osobisty i złożyć własnoręczny podpis na takim elektronicznym czytniku.
@emerjot: ojezu komunizm :D
Ale z drugiej strony, wiesz, ze jak ktos nie splaci bankowi tego kredytu, to bank jest w plecy, a nie ty, bo to nie byly w danym momencie twoje pieniadze?
Jak w plecy? kupujesz mieszkanie na dzień dobry wpłacasz
@wrth: XD, a wiesz że doradca kredytowy to tak jak każdy inny sprzedawca co poleca co mu się bardziej opłaca?