@bylem_simpem: trampki to jest nic, bylem w niedziele na sniezce, te malpy w garniakach i polbutach tam wchodza, albo w adasiach i jeszcze z dzieciakiem na rekach ( ͡°͜ʖ͡°)
Pogoda wydaje się wyśmienita, nie widać jakiegoś specjalnego wiatru, szczerze mówiąc to nie wiem co tam się odniepawliło? Trampki?
@bylem_simpem: Oblodzone szlaki, KPN od paru dni trąbi, żeby zaopatrzyć się w raczki. W ubiegły weekend 9 osób trzeba było ratować, głównie z powodu upadków na lodzie. A tutaj niestety mamy 2 przypadki śmiertelne.
Ktoś potwierdzi, że to wypadek? Może samobójstwo tak jak ta babka co wyrzuciła dziecko za burtę a potem sama skoczyła. Przez pierwsze dni też mówili, że wypadek.
@kodijak: oni nie byli spokrewnienie, a najprawdopodobniej się nie znali. jeden lubuskiego, drugi z dolnośląskiego. piszą, że jeden skoczył na ratunek drugiemu, ale policja cały czas apeluje do świadków o zeznania, co kto widział co tak naprawdę nie stało
@kodijak: szczerze to będąc na Śnieżce widziałem nawet idiotów w zimie co na tym murku widokowym tuż nad tą rynną śmierci stawali sobie na jednej ręce, głową w dół, a drugą robili zdjęci, więc nawet bym się nie zdziwił, gdyby jakiś cymbał nagle złapał totalnie obcą osobę żeby się ratować
Wszedlem kiedys na Sniezke zgrzybiony w lutym. 80 lysiczek zrobilo ze mnie Bena Grylsa. Mialem przy sobie 0.5l wody, wystrugany kij do podpierania sie i porzadny noz. Wyprawa jak na k2. Bylo bardzo ciezko ale mimo braku szerpow dalem rade, gdy doszedlem na gore to bardzo wialo i nie moglem otworzyc drzwi do obserwatorium wiec wrocilem. Juz po wszystkim dowiedzialem sie ze trzeba bylo mocno ciagnac ale ja zgrzybiony nie chcialem sie
@lunaexoriens to że wchodzą można zrozumieć bo ludzie zawsze szukają atrakcji, inna sprawa że wchodzą tam w adidasach, totalnie nie przygotowani do warunków, a jeszcze inna sprawa że traktują takie wejście jak spacer po parku, No i się doigrali
Komentarze (189)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
@bylem_simpem: Oblodzone szlaki, KPN od paru dni trąbi, żeby zaopatrzyć się w raczki. W ubiegły weekend 9 osób trzeba było ratować, głównie z powodu upadków na lodzie. A tutaj niestety mamy 2 przypadki śmiertelne.
Czyżby syn się niefortunnie zasunął, a ojciec puścił się za nim lub odwrotnie, bo wydawało mu się, że go uratuje?
@lunaexoriens: Żeby nie wchodzić potem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)