Piotr Fronczewski: Odmówił współpracy z SB i nigdy się nie ugiął
"Udało mi się nie zagapić w trudnej chwili, zachować przytomność i udzielić jedynej właściwej odpowiedzi we właściwym momencie".
Pan_Neutron z- #
- #
- #
- 200
- Odpowiedz
"Udało mi się nie zagapić w trudnej chwili, zachować przytomność i udzielić jedynej właściwej odpowiedzi we właściwym momencie".
Pan_Neutron z
Komentarze (200)
najlepsze
Powinien być mod do BG2 z podmienionymi postaciami.
Fronczewski czarodziej, jego żona kapłan, Romek złodziej, Fifi łotrzyk, dziewczyny może wojowniczki, Jędrula mag iluzji, Alutka barbarzyńca itd.
I podmienione teksty, typu "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać rodzinę".
Wtedy by dopiero mieli mindfuck:-)
https://wiadomosci.wp.pl/tajemnice-lecha-walesy-wygrywalem-w-totka-zawsze-gdy-potrzebowalem-6031563130795137a
@janusz_z_czarnolasu: to zależy od okoliczności. Jeśli te okoliczności to las, łopata i "osoby trzecie" to radzę nie odmawiać.
Jaki niewybaczalny błąd?
A czy nie było w tym przypadku tak, że wracając od kolegi wsiadł za kierownicę będąc pod wpływem?
To jest #!$%@?. Mówiąc o historii, która obrzydza nam wizję PRLu pomija się w narracji pewne fakty, które nawet jeśli były prawdą należałoby ująć w historii. W tej historii nie ma historii. Jest demagogia i
Tak jak wiele głosów byłoby fajnie w ten sposób zarchiwizować
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Najśmieszniej jednak było w drugą stronę, gdy to Jacek szedł do Jędruli i kończył biorąc poradę od Alutki (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/tomasz-dedek-przyznal-ze-byl-tajnym-wspolpracownikiem-sb/36qcz8r?srcc=undefined&utm_v=2
"Byłem TW. Pamiętam, że miałem pseudonim Papkin. Nie zamierzam walczyć z faktami. Zrobiłem podłą i nikczemną rzecz i nie będę szukał dla siebie usprawiedliwienia "