Wypadek w Małdytach. Kim jest Tymoteusz M., który wjechał w 4-letniego Dawidka?
To miał być zwykły świąteczny spacer w rodzinnym gronie. Sandra i Krzysztof wraz z 4-letnim synkiem Dawidem w Poniedziałek Wielkanocny (1 kwietnia) postanowili odwiedzić dziadków w Małdytach. Sto metrów przed celem w spacerowiczów uderzył biały bus.
olsztyn_com_pl z- #
- #
- #
- #
- 113
- Odpowiedz
Komentarze (113)
najlepsze
"Co bardziej bulwersujące, okazało się, że 27-latek posiada orzeczony przez sąd dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi za jazdę po alkoholu. Policjanci wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny, do którego sąd ostatecznie się nie przychylił."
Tok rozumowania (że tak zażartuję) polskich SOMDÓW jest nieodgadniony.
@Anomalocaracid: A u tego kierowcy autobusu co rozjechał nap*erdalającą się na środku drogi patolę było takie ryzyko?
rekordziści mają po dziesięć dożywotnich zakazów, nadal jeżdżą a wolne i uśmiechnięte sądy mają na to wyebane. tego nawet po groźnym wypadku też nie posadzili
@gieroj777: ale prawo stanowi w Polsce sejm a nie "sądy".
dlatego zmieniono prawo i następuje przepadek pojazdu i kierowca nie ma czym jeździć.
@DzikWesolek:
Nie tyle gorliwy co pierwszy do łatwej roboty. Po co się męczyć i szukać patusa, który mieszka bez meldunku pod zupełnie innym adresem, pracuje na czarno więc tak go znaleźć też trudno i nie korzysta z konta bankowego z którego można by pobrać na poczet grzywien jak można poczekać aż praworządnemu obywatelowi pęknie żyłka i weźmie sprawy w
Komentarz usunięty przez moderatora