AMA - Detektorysta (poszukiwania z wykrywaczem metali i magnesem neodymowym)
Witam! Od kilku lat chodzę z wykrywaczem metali, głównie poszukuję II Wojny Światowej, choć znajduję nie tylko tą epokę. Jesteś ciekaw co wykopałem? Jak reagują ludzie? Czy miałem jakieś problemy? Pytaj ;). Odpowiem na wszystkie pytania :).
FELIX90 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 283
Komentarze (279)
najlepsze
Wiem o istnieniu takich osób, choć sam ich nie znam. Są ludzie, którzy skupują wytwory z epoki brązu, ale nie ogłaszają się oficjalnie. Ludzie którzy robią oficjalnie na tym interes, kopią złom i sprzedają go w skupach. Nie są to wielkie pieniądze, ale można zarobić na paliwo i browarek :).
Łatwiej trafić bagnet, duże stalowe łuski, zazwyczaj w całkiem niezłym stanie (leżakują bez tlenu w mule), jeśli się wędkuje to można zaoszczędzić na przynętach (kolekcja blach powiększyła mi się kilkakrotnie), trafiłem także żelazko z duszą. Niestety łatwiej także o niewypały.
Czy używasz pinpointera?
Czy twój detektor szaleje pod słupami wysokiego napięcia?
1.
Lasy, pola, ugory, plaże. Miejsca w których da się kopać i jest czego szukać :).
2.
Pinpointer mam w wykrywaczu, więc nie potrzebny mi mały ręczny. Wykrywkowego używam.
3.
Nie szaleje. Mam opcję Noise Cancel, która pozwala mi na odseparowanie zakłóceń zewnętrznych.
1. Na jakich mapach bazujesz (gdzie mozna znaleźć takie mapy w ktorych mozna by czegoś dowiedzieć sie o swojej okolicy)
2. Czy obudowa magnesu została zrobiona przez ciebie czy można ją gdzieś kupić?
3.Jakie sankcje mogą czekać poszukiwacza zatrzymanego przez policje/straż leśną
1. Niestety na to pytanie nie odpowiem ze względów oczywistych. W internecie można znaleźć odpowiednie mapy, w wersjach papierowych - polecam antykwariaty.
2. Zakupiłem na allegro, bez najmniejszego kłopotu. Sam nie mam ani tokarki, ani spawarki, ani odpowiednich umiejętności do zrobienia obudowy.
3. Mandat za rozkopywanie ściółki (podobno do 5tys. złotych, ale nie wiem jak jest na prawdę).W wypadku policji, ewentualna konfiskata sprzętu itd.
W moim przypadku zatrzymania kończyły się
Uważam, że lepiej kupić wykrywacz i nauczyć się go, bo zazwyczaj pierwsze kilkanaście łopatogodzin opiera się na kopaniu śmieci.
Ja tak z innej beczki: jaki mundur posiadasz? Pytam bo skoro wygodny to może warty polecenia. No i przy okazji: w jakich butach szukasz/wykopujesz?
Mundur Bundeswehr (kurtka wodoodporna, spodnie i bluza). Wygodny i tani. Polskie mundury są zbyt pancerne i sztywne. Buty? To zależy od miejsca. Na pola gumacze, do lasów kontaktowe buty amerykańskiej armii firmy Beleville, model pustynny.
Jakie mogą spotkać Cię konsekwencje Twojego hobby? Czy znasz kogoś kto został ukarany?
Nikt w Polsce jeszcze nie został ukarany za wykopki a spraw było kilka. Prędzej dostaniesz mandat za rozgrzebywanie ściółki w lesie. Znam osoby, które zostały ukarane za posiadanie materiałów wybuchowych i wcale mi ich nie żal.
1.Jakie strony/ fora polecasz by zagłębić się w temat.
2.Wspominałeś coś o pozwoleniach, rozwiń temat, czy trzeba takie coś mieć, ile to kosztuje, gdzie to się załatwia.
3.Jak myślisz czy można podpiąć się pod jakiś ludzi (np. G. Śląsk) by pochodzić sobie z nimi parę razy, by zobaczyć czym to się je i ew. wtedy zainwestować w to kasę.
1.
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/
http://www.forum.eksploracja.pl/
http://odkrywca.pl/forum.php
www.wmfp.pl/forum
2.
Pozwolenie na kopanie to nie jest zezwolenie na łowienie ryb. Tego się nie kupuje :). Zazwyczaj pozwolenia załatwiane są dzięki oficjalnie działającym, legalnym stowarzyszeniom. Ja chodzę bez, nigdy nie miałem nieprzyjemności ze strony policjantów czy straży leśnej, a spotkań było kilka.
3.
Ciężko jest mi powiedzieć. Każdy człowiek jest inny. Ja zupełnie obcego człowieka miałbym wątpliwości czy zabrać na wykopki. Powodów jest kilka, między
Za 149 złotych można kupić dobrą łopatę a nie wykrywacz :D. Chińskie badziewie :).