No Mirki, pierwszy raz w życiu zaangażowałem się w jakiekolwiek sprawy związane z polityką w naszym kraju. Kolejna komisja obstawiona. Polecam ten stan. Będę uważnie patrzyć wszystkim na rączki. ( ͡°͜ʖ͡°) Możecie się jeszcze zgłaszać na mężów zaufania w całej Polsce, wystarczy, że zadzwonicie do lokalnego biura wyborczego danego kandydata. Formalności to całe 3 minuty. Ja nie chcę w tym kraju takiego bezczelnego prania mózgów ludziom
O co chodzi z tymi natrętnymi reklamami na mirko? Też tak macie? Od wczoraj na samej górze adamed i nie ma tego jak zamknąć. Zasłania cały pasek. Wiecie jak się tego pozbyć?
#rozowypasek kiedyś lubił hinduskie, chińskie jedzenie. Jakieś dziwne jedzenie nie było problemu. Zawsze się że mnie śmiała że ja to tylko ziemniaki z kapustą.
Minęło dobrych kilka lat. Pojawiły się dzieci. Które teraz mają 8 i 10 lat. I różowy coraz mniej rzeczy może jeść. Zje coś i po kilku minutach wymiotuje. I z wiekiem jest coraz gorzej.
W ciąży nie jest. Mam wszystkie badania ok. Gastroskopia nic nie wykazała.
Zdecydowałam się dopiero teraz na sterylizację kotki (rok i 3 miesiące) i kurka okazalo się, że ma ropomacicze. Wiec ratowanie żyćka kitku jako dodatek. Mam pytanie, kicie z tego wychodzą? Spotkałam się z ropomaciczem u starych kotów i wychodziły z tego jakoś. Leczenie na kredyt wezmę chyba xD. Czekamy, aż kitku się wybudzi.
Ale jedtem wk###wiona. Właśnie wróciłam z kina i zamiast pić winko czyszczę drzwi... co za głupie dzieciaki. Moje by przez tydzień nie mogły na tyłku usiąść po takiej akcji. Gdzie są rodzice? Za rok wystawię kamerkę.
Szukam fotelu do komputera, ale - ma nie być biurowy - ma nie być gamingowy - obrotowy, może być bez kółek Generalnie szukam czegoś co nie będzie szpeciło mi salonu :) Mam duże naturalnego drewna i naturalnych materiałów, duży debowy blat jako biurko.
Kojarzy ktoś sklepy, producentów gdzie mógłbym poszukać?
@Lisekchytrusek: Ja byłam tam w te wakacje na spacerze z własnymi dziećmi i ledwo poznałam w nim lasek swojego dzieciństwa ;-) Ale moje dzieciństwo było dawno temu...
@wisdom_generator: Moja tak samo. O ruskich nie chciała nic mówić. Odwracała głowę, żeby tylko jej nie pytać. Mogę się jedynie domyślać co jej zrobili...
@1realista1: za jakie pieniądze? Z przerwą w cv? Mój mąż też tak mówił. Ja to w sumie podzielałam i nawet całkiem poważnie rozważałam. Całe szczęście, że pracę zachowałam bo pojawił się rak i... game over. Zostałam sama z kredytem i dwójką dzieci. Radzę sobie dobrze ale tylko dlatego, że cały czas byłam samodzielna.
Też mam takie odczucia. Znam naprawdę wiele osób z tego środowiska i ich nastawienie do takich akcji jest, mówiąc delikatnie, mocno negatywne.