Byłem dzisiaj w powiatowym pod swoim dawnym liceum. Widziałem cieszących się życiem normików, płodne Julki. Zrobiło mi się tak przykro, że łzy cisnęły mi się do oczu. Ten świat toczy się beze mnie, 20 lat istnienia zmarnowane na zawsze. Najlepszy okres życia, a u mnie on nie istniał. Nigdy nie zaznam tej młodzieńczej beztroski, radości z codziennych sytuacji. Do końca istnienia będę tego żałował. Istnienia, bo życiem ciężko to nazwać. #przegryw
#przegryw