Zaraz będę nienormalny....
Miałem ciężki tydzień w pracy. Ale taki na prawdę ciężki. Marzyłem, żeby w końcu przyszedł piątek wieczór. Nawet nie dlatego, żeby przetestować odporność wątroby. Bardziej po ludzku. Chciałem po prostu się wyspać.
Okoliczności ku temu miałem perfekcyjne, bo żona wzięła naszego syna i pojechała na weekend do koleżanki. Nic miało mnie nie powstrzymać przed spaniem do 12.
I oto jestem na nogach. Od 6:45, czy coś koło tego...
ZABIJĘ
Miałem ciężki tydzień w pracy. Ale taki na prawdę ciężki. Marzyłem, żeby w końcu przyszedł piątek wieczór. Nawet nie dlatego, żeby przetestować odporność wątroby. Bardziej po ludzku. Chciałem po prostu się wyspać.
Okoliczności ku temu miałem perfekcyjne, bo żona wzięła naszego syna i pojechała na weekend do koleżanki. Nic miało mnie nie powstrzymać przed spaniem do 12.
I oto jestem na nogach. Od 6:45, czy coś koło tego...
ZABIJĘ
- kukurydza
- Zjem_Ci_nos
- Alkonauta
- Rilka
- KsiadzMichal
- +88 innych
#ksiazki #czytajzwykopem