Juliusz-Banioski
Juliusz-Banioski
dzwonie o prace do hotelu ktory jest nie daleko mnie i mówię dzień dobry ja w sprawie pracy a baba mówi no?, mówię że na jakie stanowisko i mówi okej przyjdz o 11 jutro, mówię dobrze tylko, że nie wiem gdzie i przeciągnąłem tak iiiiiii gdzie się mamy spotkać, na kogo się powołać a ona mnie przedrzeźnia i mówi no jak gdzie w hotelu, na recepcji ktoś Pana przyjmie #szukampracy #bezrobocie #