Byłem dzisiaj w Urzędzie Wojewódzkim pomóc zagranicznemu koledze z pracy, wyobraźcie sobie sytuację: Urząd do spraw cudzoziemnców, punkt informacyjny, do informacji przychodzi osoba zza granicy, pyta się po angielsku, tymczasem pani z informacji mówi powoli (jakby to miało ułatwić zrozumienie) "Proszę mówić po Polsku, inaczej się nie dogadamy" XD XXI wiek, miejsce gdzie są ludzie po paszporty, a reszta to sami cudzoziemcy, nie miej pracowników mówiących w innych językach niż Polski xDDDDDDD
@kawa-i-papierosy: polska rodzina to jest chyba najbardziej zagrożony gatunek na ziemi. Czyha na nią już nie tylko homodyktatura, neoliberalizm, gender ale także pigułka ellaone
W czasie licznych podróży zdążyłam już zobaczyć wiele pomników. Przywódcy na koniach, pomniki za zasługi, listy osób, które straciły życie i wiele innych. Ale żaden z nich nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak buty na brzegu Dunaju. Upamiętniające ofiary holokaustu, którym rozkazano ściągnąć buty, a następnie dokonywano egzekucji tak, by ciało wpadło do rzeki. Choć wyglądają na skórzane, są odlewami butów, które pozostały na bulwarach. W pierwszej chwili wyglądają na znoszone
@TheGirl: muszę się kiedyś zebrać i zrobić jakąś listę pomników upamiętniających Holocaust na całym świecie. Jeszcze o tylu pewnie nie wiemy. Na Węgrzech, w Sopronie jest jeszcze taki:
Mircy! Jeden z wykopowiczów ma poważny problem. Jakieś pół roku temu zgadałem się z jednym mirkiem. Naprawdę spoko gość, dostalem nawet od niego coś w prezencie. Wymieniliśmy się numerami telefonów, pogadaliśmy trochę. Wiek ok 30lat. Kontakt po jakimś czasie się urwał. Dziś nagle otrzymałem telefon, chyba z innego numeru, nie poznałem w ogóle kto dzwoni. Owy wykopowicz zadzwonił do mnie, prosząc o pomoc, mówi, że potrzebuje szybkiego wsparcia, ponieważ ma problem z
Wyjeżdżam do pracy- pełno śniegu i ślisko. Nagle, niedaleko domu wzrok mój przyciąga zgarbiona postać. To starsza pani , czasem widuję ja przed maleńką chalupką. Okazuje się, ze odgarnia śnieg... zlamanymi grabiami. Szybki powrót do domu i już po chwili stoję obok niej z łopatą. Chwilę zabrało mi to, co jej pewnie z godzinę. Świetne uczucie gdy ktoś zrezygnowany uśmiecha się i mówi coś, co rzadko (chyba, ze pod tagiem #mikromodlitwa (
-Panie doktorze, dzięki wielkie. To lekarstwo, co mi pan przepisał okazało się idealne. Jest pan geniuszem! -Tak między Bogiem a prawdą, geniuszem jest aptekarz. Omyłkowo dałem panu karteczkę, na której rozpisywałem długopis.
Mówi (i pisze) się "Bogiem a prawdą", bez "między". Tłumaczone jest to tak, że bóg jest tożsamy z prawdą, nie ma żadnego "między". Dla ateistów - bóg nie istnieje, nie można wsadzić czegoś między prawdę a coś, co nie istnieje.
@duskhorizon: Byłem razem z @Casuperu i widziałem tą Panią (kiedy jeszcze była na Orlenie). Podeszliśmy do niej, bo siedziała tak nieruchomo, że myśleliśmy że coś jest nie tak. Zapytaliśmy, czy wszystko ok, czy może wezwać pomoc. Odpowiedziała, że wszystko dobrze. Była po prostu zmęczona i jej się przysnęło. Wierz mi, że nie wiem, czy los się od niej odwrócił, czy jest inna przyczyna takiego stanu rzeczy, ale nawet nie zamierzam pytać.
Mieszkam na warszawskim Ursynowie i często jadąc do pracy i wracając do domu wpadam na Orlen przy Surowieckiego. Od jakiegoś czasu na tej stacji wieczorami przesiadywała bezdomna staruszka. Siedziała sobie w kącie, jadła pierogi czy co tam na Orlenach serwują, piła herbatę i przeczekiwała zimne (teraz mroźne) noce. Czasami klient Orlenu kupił jej herbatę albo sok czy coś do jedzenia i nic złego się nie działo. Pracownicy pozwalali na to i pomagali
@Casuperu: a przypadkiem ostatnio służby nie żaliły się że w warszawskich noclegowniach są pustki? Stacja benzynowa to jednak nie przytułek, są organizacje które się tym zajmują i jako klient też czułbym pewien dyskomfort (patrz: Tesco 24h Górczewska).
@Casuperu: kurde niby Warszawiak a pisze tak jak by miał serce na swoim miejscu i do tego rozum i godność , no jestem pod wrażeniem :) daj znać jak znajdziesz tą panią ( ͡°͜ʖ͡°)
Czy ja jestem jakiś dziwny że uważam że oświadczyny w wigilię to #!$%@? pomysł? Na facebooku nasrane oświadczynami i z tego co widze to wszyscy zdjęcia jak facet klęka przed różowym a z tyłu janusz i grażyna xD Romantyczne w #!$%@?.
Może ja jestem jakiś dziwny ale jak można to zrobić przy całej rodzinie? Jeszcze z wujkami,ciotkami,kuzynami. No #!$%@?
Jestem lekarzem na 1 roku rezydentury z kardiologii. Pracuję w klinice kardiologii w jednym z większych miast w Polsce. Dzisiejszy dzień to było jakieś piekło ...
Pracę rozpoczynam o 7:30 ( 7:45 jest odprawa ) ale praktycznie to już od 7:00 zaczynam badań pacjentów bo inaczej bym się nie wyrobił. Jako rezydent mam zazwyczaj najwięcej pacjentów pod opieką ( średnio 8 - z czego 2-3 zazwyczaj
@AnonimoweMirkoWyznania: ale oczywiście hurr durr lekarze majo za dobrze i nie mają prawa się kłócić o lepsze wynagrodzenia ( ͡°͜ʖ͡°) trzymaj się mirku, trzeba widzieć pozytywy - jesteś już na rezydenturze z dobrej specki, idź do przodu :)
Dzisiaj mikołajki więc przyjechała dziewczyna i wręczyła mi prezent z tej okazji. Ja, udając, że zapomniałem o mikołajkach dałem jej wytłaczankę jajek. Mówiłem przy tym, że bardzo przepraszam ale nic więcej nie mam, to chociaż dam jej świeże, wiejskie jajka (✌゚∀゚)☞. Szkoda, że nie widzieliście jej miny i tego smutku w oczach. Do momentu aż otworzyła wytłaczankę( ͡º͜ʖ
Po otwarciu zobaczyłem stertę zabezpieczających ścinków gazet. Chciałem wtedy zażartować w komentarzu, że potraktuję je jako puzzle i ułożę, ale potem okazało się, że i
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania #!$%@? wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu
Urząd do spraw cudzoziemnców, punkt informacyjny, do informacji przychodzi osoba zza granicy, pyta się po angielsku, tymczasem pani z informacji mówi powoli (jakby to miało ułatwić zrozumienie)
"Proszę mówić po Polsku, inaczej się nie dogadamy" XD
XXI wiek, miejsce gdzie są ludzie po paszporty, a reszta to sami cudzoziemcy, nie miej pracowników mówiących w innych językach niż Polski xDDDDDDD