JB vs JS
- Jenson Button 63.9% (69)
- John Surtees 36.1% (39)
NM vs AS
- Nigel Mansell 17.4% (21)
- Ayrton Senna 82.6% (100)
MA vs RK
- Mario Andretti 48.0% (85)
- Robert Kubica 52.0% (92)
- 10
@barystoteles: Bobert nie ma żadnych argumentów w tej walce.
- 10
@GeRoNiMo3211: komentarz pod nie tą ankietą co trzeba
- konto usunięte
- Raa_V
- deiks
- MajowyWurst
- konto usunięte
- +5 innych
@barystoteles: Widać jaki spaczony jest ten tag przez miłość do RedBulla. Jackie Stewart przegrywa z Vettelem? Przecież to chore. Stewart to legenda i ma tylko 3 tytuły dlatego że odszedł w ramach protestu. Może gdyby wiedzieli że RBR wyrosło na Jaguarze który był przerobionym zespołem Stewarta...
Zresztą Vettel z Brabhamem też powinien dostać bęcki, Brabham to do dziś najstarszy mistrz w historii F1.
I oczywiście Verstappen który faktycznie zajebiście jeździ ale
Zresztą Vettel z Brabhamem też powinien dostać bęcki, Brabham to do dziś najstarszy mistrz w historii F1.
I oczywiście Verstappen który faktycznie zajebiście jeździ ale
Komentarz usunięty przez autora
LH vs SM
- Lewis Hamilton 49.5% (49)
- Stirling Moss 50.5% (50)
@barystoteles: jak ktoś wybiera Mossa to jest niespełna rozumu. Lewis może być najbardziej utytułowanym kierowca tego sportu. A stirling był po prostu wybitnym kierowca który wolał jeździć zgodnie z przekonaniem a nie wskakując do najlepszych bolidów
Komentarz usunięty przez autora
JA vs FA
- Jean Alesi 5.4% (5)
- Fernando Alonso 94.6% (88)
Hunt i Clark na 3 miejscach xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
- konto usunięte
- barystoteles
- Jedreqq
- konto usunięte
- wojtas___
- +2 innych
@KupaNaStole: Hunta bym raczej nie stawiał ponad Nico, ale Jimmy...
NL vs DH
- Niki Lauda 90.8% (99)
- Damon Hill 9.2% (10)
AP vs GH
- Alain Prost 80.6% (87)
- Graham Hill 19.4% (21)
JB vs EF
- Jack Brabham 38.0% (38)
- Emerson Fittipaldi 62.0% (62)
SV vs. JS
- Sebastian Vettel 51.1% (70)
- Jackie Stewart 48.9% (67)
Komentarz usunięty przez autora
@barystoteles: Sir Jackie za chociażby pokonanie Boba Williamsa.
- barystoteles
- fordern
- dolan03
- KolosZRodos
- Piotr_Rupik
- +5 innych
Kolejna część przemyśleń tzw. neutralnego kibica, tj. kogoś kto nie trzyma kciuków za żadnego z walczących o tytuł kierowców. Mamy świetną sytuację przed 2 ostatnimi GP, w przeciwieństwie do skomplikowanych kalkulacji polskich klubów i reprezentacji w trakcie ich przeróżnych rozgrywek, tutaj matematyka jest prosta:
- Lewis musi wygrać 2 wyścigi,
- Maxowi wystarczy wygrana w jednym i P2 w drugim.
Oczywiście ww. przy założeniu, że żaden nie zaliczy DNF lub znacznych problemów
- Lewis musi wygrać 2 wyścigi,
- Maxowi wystarczy wygrana w jednym i P2 w drugim.
Oczywiście ww. przy założeniu, że żaden nie zaliczy DNF lub znacznych problemów
- 2
@barystoteles: Ale przecież wygranie mistrzostwa w atmosferze skandalu przy jakichś awariach, usterkach czy szczególnie złomowaniach byłaby właśnie bardzo atrakcyjna. Dużo bardziej, niż bezsilna pogoń w nudnej procesji w której nie będzie żadnej walki bo na tym poziome sezonu masz albo wóz albo przewóz. Albo RBR odjedzie albo Mercedes odjedzie i będziesz miał to co wczoraj, czyli nudną obserwacje czoła stawki której ani nikt nie zagrozi ani sama sobie groźna nie będzie.
- 1
@barystoteles: 2010 był przepełniony problemami technicznymi Vettela, i tylko dlatego w walce na koniec sezonu matematycznie mieliśmy aż czterech kierowców. Gdyby nie to (skumulowane przez cały sezon, i nie odliczam tutaj napadów dysmózgii), tytuł byłby zamknięty już w Korei.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
MV vs JC
- Max Verstappen 49.7% (87)
- Jim Clark 50.3% (88)
- 7
@barystoteles: Jim Clark był moim zdaniem najlepszym talentem ever. Wiem, że nie można porównywać kierowców różnych epok ale to jest prze kozak.
- 11
@Raa_V: też często skłaniam się ku takiemu poglądowi, a przynajmniej stwierdzeniu, że Jimmy miał najwięcej naturalnego talentu. Nawet Senna czy Gilles część swojej wyjątkowości zawdzięczali ciężkiej pracy i doświadczeniu (Senna treningom na karcie w deszczu, a Gilles doświadczeniu zdobytemu na skuterach śnieżnych). Jim to był po prostu rolnik, który lubił samochody i odkrył, że jest najlepszy, a właściwie jak by sam to ujął, że inni są jakoś dziwnie wolniejsi. Sam fakt,
- Raa_V
- konto usunięte
- JK660
- konto usunięte
- konto usunięte
- +6 innych
GV vs KR
- Gilles Villeneuve 27.0% (33)
- Kimi Raikkonen 73.0% (89)
@barystoteles: Oczywiście że Gilles. Chłop nie nadużywał alkoholu, nie zależnie od stanu auta potrafił je dowieźć do mety, mamy tor jego imienia, no i przede wszystkim pod koniec kariery nie rozmieniał się na drobne w przeciwieństwie do Kimiego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 5
@barystoteles: Oczywiście, że Kimi. W latach 00 Raikkonen był totalnym prze kozakiem, absolutnym artysta. Trafil do motorsportu jako stosunkowo stary chłopak, nastolatek i odrazu rozjechał wszytkich. To samo w f1, w McLarenie był ultra szybki i gdyby nie awarie konstrukcji Newaya byłby 3x mistrzem w latach 90.
Giles jeździł bardzo efektownie ale cytując Pana sir Jakie Stewart - gilesa kochały tłumy, każdy zakręt towarzyszył poślizg kół i pisk opon. Zawsze próbował
Giles jeździł bardzo efektownie ale cytując Pana sir Jakie Stewart - gilesa kochały tłumy, każdy zakręt towarzyszył poślizg kół i pisk opon. Zawsze próbował
JH vs LB
- James Hunt 78.2% (86)
- Lorenzo Bandini 21.8% (24)
FAZA GRUPOWA
Właśnie trwa najciekawszy pojedynek dotychczasowej rywalizacji. O awans korespondencyjnie walczą Kubica i Montoya. Zgodnie z zasadami przy remisie punktowym zdecyduje bilans głosów. Różnica jest najmniejsza z możliwych i na wagę awansu dla każdego z kierowców jest dosłownie każdy głos. Montoya aby awansować musi przegrać zdobywając możliwie jak najwięcej głosów, a Kubica - wygrać z możliwie największą ilością głosów.
Link do ankiet: Andretti