Dodaję swoje parę groszy, trochę niektywny byłem na tagu bo #pracbaza mocno. Trochę jazdy po okolicach, w tym wspaniały ekipowy wypad bikepackingowy z szamką z ogniska, CoffeeRide'y z ziomkami, klasiko Kaszëbë, rundka po Kampinosie (tam
@gardzenarodowcami: wielcy patrioci i konserwatyści, znający rodzimą kulturę i język, a szokuje trochę sniegu, gdzie stare porzekadła mówią: "kwiecień-plecień, bo przeplata: trochę zimy, trochę lata" czy też "choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje"
Hej, hej, dawno się nie odzywałem, a ponieważ mam teraz dobrą okazje (wolne weekendy) to postanowiłem coś naskrobać. Co u mnie? W wielkim skrócie mam się dobrze - zacząłem studia w IT, rzuciłem pracę w IC, a podjąłem pracę w KD i czas jakoś leci. Granice zamknięte, więc mój wielki plan emigracyjny póki co stoi w miejscu. Może i dobrze, bo dzięki temu wpierw skończę studiować.
Sobotni wypad w poszukiwaniu wiosny zakończony sukcesem! Warun dopisał, co tu dużo gadać. :) Powłóczyłem się na rowerze, trochę pobyczyłem w hamaku - idealne rozwiązanie na rekonwalescencję po chorobie.
Najpierw kilka wpięć i wypięć na przedpokoju, potem ze 3 rundki dookoła parkingu z zatrzymaniem co kilka metrów (ludź odkurzał samochód i patrzył jak na debila). Potem rundka dookoła dzielni, pomyślana tak żeby było dużo świateł i innych typowo miejskich gówien. Brak #!$%@? oceniam jako duży sukces :) większe problemy niż z wypinaniem (lub pamiętaniem o wypinaniu) miałem z wpinaniem, frustrujące.
Pilot myśliwca major Stepan Czobanu wrócił z emerytury do ukraińskiego wojska w 2015. Powodem była wcześniejsza agresja rosysjka w Donbasie i okolicach Ługańska.
Od tego czasu nieprzerwanie pełnił służnę w ramach powietrznych sił obrony Ukrainy. Szkolił młodych ukraińskich pilotów.
24 lutego 2022 wyprowadził samolot spod ataku rakietowego rosyjskich najeźdźców.
28 lutego jego Su-27 pierwszy wzniósł się nad ziemię i wdał się w walkę w powietrzu nad Kropiwnyckim, skupiając na sobie wrogie
@Pryshlyak: ogólnie przy tłumaczeniach zaćmienia to klasyka :( poprawiłbym jeszcze kwestię "Major Stepan Czobanu strzegł nas na niebie, teraz będzie nas bronił w niebiosach!" Ogółem git robota, Miras
Świetna pogoda więc po pracy skoczyłem na krótką rundkę po #fordon W przeciwieństwie do weekendu udało się ogarnąć ubrany w nogawki zamiast drechów i w jednej tylko bluzie zamiast dwóch :D
Generalnie objechałem dość offroadowo jak na szosę miejsca w których albo nigdy nie byłem, albo przynajmniej dawno :) Przede wszystkim: - Grodzisko Wyszogród z XI wieku (na foto) z widokiem na Wisłę - glinianki
Dodaję swoje parę groszy, trochę niektywny byłem na tagu bo #pracbaza mocno.
Trochę jazdy po okolicach, w tym wspaniały ekipowy wypad bikepackingowy z szamką z ogniska, CoffeeRide'y z ziomkami, klasiko Kaszëbë, rundka po Kampinosie (tam