Mury, słuchajcie tego. Byłam dziś na randce z wykopu. Spotkaliśmy się na rynku, chociaż nie od razu go poznałam (na zdjęciach był brunet a przyszedł jakiś rudy (albo brudny, bałam się zbliżyć żeby się lepiej przyjrzeć), w kapturze, z trochę mętnym wzrokiem. Dziwnie się czułam i generalnie juz planowałam się zmyć, ale nagle on staje jak wryty i zaczyna nerwowo przeszukiwać kieszenie xD pomyślałam wtedy, że może gościu też chce zwiać i
Kupiliśmy córce i synowi po iPhonie 15 Max Pro. Nigdy im nic nie daliśmy więc niech mają. Teraz kochanek córki stoi pod balkonem i krzyczy, że też chce telefon. Nie wiemy co robić z żoną. Zimno jak cholera, facetowi sąsiedzi przynoszą ciepła herbatę. Był jakiś YouTuber i robił z nim wywiad. Mi też głupio bo nawet nie wiem jak ma na imię. Wypomina nam, że dał nam 3 zdjęcia z ślubu za
dzisiaj miałem sen, w którym ktos powiedział we śnie szósta. Wstałem, wziąłem telefon do ręki i sprawdziłem godzinę, była godzina 6.00. Mieliście tak kiedyś? #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Ostatnie dwie cyfry po wciśnięciu plusa to twój życiowy cel!
01. 1 razowe 1 miejsce bez wysiłku 02. Astronomia 03. Gracz 04. Informatyk 05. Kierowca 06. Ekonomista 07. Będziesz grał w filmie jako aktor Bonda 08. Będziesz bogaty 09. Palenie grodu. 10. Cofniesz się o 10 lat w czasie. 11. Będziesz zajmował 1 miejsca dożywotnio 12. Wakacje na 12 miesięcy. 13. Wygrasz 13 milionów złotych 14. Będziesz miał wypadek. 15. Internet bez
Stacja dziewiąta: Wiktor kończąc dzień idzie spać i prosi Bartka by opowiedział mu coś do snu (⌐͡■͜ʖ͡■) To już koniec rozczarowującego dnia Wiktora, główny bohater - mając problemy z zasypianiem - prosi swojego kumpla Bartka o kołysankę. O historie o
@byltakigruzin: rzeczywiście są jakieś podobieństwa. Nigdy wcześniej tego numeru nie słyszałem, ale być może ja i ten artysta czujemy podobnie. Przesłuchałem od początku do końca, dziękuję za inspirację i także bardzo dziękuję za sprawdzenie oraz plusika. Spokojnych snów życzę.
@Benedictus_Nursinus: kto wie ( ͡°͜ʖ͡°) od początku planowałem bonus track, ale jeszcze nic nie napisałem. Może dzisiaj uda mi się coś poskładać. W ogóle to dzięki że byłeś przez cały ten czas :D
@noipmezc: 4 + 8 = 5 bo plus oznacza tutaj coś innego: pomnóż 4 razy 8, dostań 32, dodaj 3 do 2 i masz 5 8 + 5 = 4 bo 8 razy 5 to 40, a 4 + 0 to 4 6 + 7 = 6 bo 6 razy 7 to 42, a 4 + 2 to 6 9 + 9 policzcie sobie sami bo ja nie umiem
@login_cwiczebny: "wyższa" matematyka, na studiach można się tego nauczyć. Jestem słaby z formalności, ale ogólnie wszelkie operatory można definiować dowolnie, cała zabawa polega na tym, że w tym zadaniu mogło by zostać postawione równanie
4 ю 8 = 5
(...)
I Twoim zadaniem miało by być wywnioskowanie co robi ю. Ale autor, żeby pogrzebać ludziom w bani, dał +, bo w szkole uczysz się, że to jest dodawanie i nie powinno
Stacja ósma: lekko podchmielony Wiktor wraca do domu i tęskni za czymś, co dawno temu stracił (⌐͡■͜ʖ͡■) Imienia nie ma. Tekstu nie ma. Wymyślcie sobie swój własny tekst.
Kompozycyjnie ma brzmieć jak typowa nostalgiczna piosenka. Do pełnego cliché brakuje
Stacja siódma: Wiktor traci kontrolę nad sobą i odwiedza swojego kumpla, Bartka (⌐͡■͜ʖ͡■) Imię Bartek nie pojawia się ani razu w utworze, jednak zamysłem było to, że główny bohater w tym numerze zwraca się do niego bezpośrednio o pomoc, by
Stacja szósta: Wiktor ma wizje końca świata i powoli traci kontrolę nad sobą (⌐͡■͜ʖ͡■) Główny bohater, w trakcie błąkania się po mieście, jest rozczarowany. Nie znajduje tego czego potrzebuje, nikogo nie rozumie i nikt go nie rozumie, zamiast tego
Stacja piąta: Wiktor błąka się po mieście (⌐͡■͜ʖ͡■) Po skończonej robocie główny bohater udaje się na spacer by się trochę zrelaksować, jednak - no cóż - nie może. Obserwuje ludzi i nie jest w stanie nawiązać z nimi żadnych relacji.
Stacja czwarta: Wiktor wychodzi z roboty i pali papierosy (⌐͡■͜ʖ͡■) Dla głównego bohatera palenie papierosów jest chwilą odcięcia się od tego całego niepokoju, chwila na refleksję i zwolnienie tempa. Utwór jest instrumentalny, spokojny, głównie dlatego, że chciałem dać słuchaczowi przestrzeń
Stacja druga: Wiktor znajduje się w kołchozie (⌐͡■͜ʖ͡■) Pracując z maszynami, rozmawiając z ludźmi przez maszyny (telefon, internet), oraz po ogólnym doświadczeniu życia jako uczciwy pracownik i po obejrzeniu filmu Ostrzo Biegacz z 2049 roku naszło mnie na taką piosenkę.
@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja: ja niczego nie chcę niszczyć, jak skończę to spadam, o tak se ( ͡°͜ʖ͡°) Może ktoś się utożsami, może ktoś nie, kto wie!
@byltakigruzin: rzeczywiście coś jest nie tak z głośnością wokalu ehhh... odpaliłem sobie na głośnikach i mi się nie podoba balans głośności. Na słuchawkach to inaczej słyszałem. Z emocjami mam ten problem, że ja bez kitu nie potrafię śpiewać, a co dopiero krzyczeć do mikrofonu ( ͡°͜ʖ͡°) właściwie głos kształciłem podczas wielokrotnych podejść do nagrywania i uważam że przez pół roku zrobiłem progres xD
Stacja trzecia: Wiktor ma refleksje na temat samego siebie (⌐͡■͜ʖ͡■) Jest to piosenka w której przedstawiam głównego bohatera, w której on rozmyśla o sobie i o swoim położeniu. No cóż, Wiktor będąc w pracy za przysłowiową "miseczkę ryżu" bez perspektyw
Stacja pierwsza: Wiktor wstaje do kołchozu (⌐͡■͜ʖ͡■) Jako, że cały projekt jest opowieścią o dniu z życia pewnej postaci, wszystko zaczyna się od pobudki. Jak od wielu wielu lat Wiktor tkwi w rozczarowującej rutynie, pobudka ta nie budzi w nim
@detomastah: Możliwe xD generalnie próbowałem trafić w nostalgiczny klimat muzyki wschodniej, ale jak kończyłem projekt i od nowa odsłuchałem swoje inspiracje, to zorientowałem się, że mi to w ogóle nie wyszło bo robiłem po swojemu xD Ale to dobrze, że już coś takiego było.
@TurboDynamo: zgadzam się (⌐͡■͜ʖ͡■) jednak ja poszedłem w inną stronę - melodia w Rano jest po prostu bez sensu, jest bo jest, bo musi być, jedynie tempo się w miarę zgadza z wyskakiwaniem z łóżka po kilku drzemkach. Nie próbowałem wyrazić niczego. W pewnym sensie to jest już kompletny nihilizm.
@detomastah haha, mam nadzieję że nikogo przypadkiem nie skopiowałem i nie zostanę posądzony
@Benedictus_Nursinus: więcej o tej postaci powiem jak będę omawiał trzeci numer zatytuowany "Wiktor", także będzie się można czegoś dowiedzieć o postaci jak będę opisywał co mam na myśli w numerze "Bartek". Coś dopowiem, ale mam nadzieję, że nie wszystko, bo w trakcie pisania piosenek sam zacząłem się orientować o czym to w ogóle jest i to jest... dziwne.
Spotkaliśmy się na rynku, chociaż nie od razu go poznałam (na zdjęciach był brunet a przyszedł jakiś rudy (albo brudny, bałam się zbliżyć żeby się lepiej przyjrzeć), w kapturze, z trochę mętnym wzrokiem. Dziwnie się czułam i generalnie juz planowałam się zmyć, ale nagle on staje jak wryty i zaczyna nerwowo przeszukiwać kieszenie xD pomyślałam wtedy, że może gościu też chce zwiać i