Doradca Zełenskiego: Rosja nie ma już czym atakować
"To, co zebrali teraz - to przedostanie rezerwy operacyjne. Jest jeszcze w okolicy Biełgorodu-Wałujek około 15 tys. wojska. Ale to nieszczęśnicy, którzy wyszli spod Kijowa, Sum i Czernihowa - mają psychikę rozstrzelanych. Bardzo nie chcą walczyć" - dodał doradca Zełenskiego.
z- 213
- #
- #
- #
- #
- #
- #