@pusheeny: podrzucę mojej mirabelce niech sobie zobaczy ;) faktycznie pod koniec rzuca sklepami dużo nawet w naszej okolicy ;) hah, dzięki tobie zapulsuje ;)
gościu średnio raz w tygodniu auto katuje, odpala silnik i but do podłogi i puszcza i znów do podłogi po 5minutach takiej operacji tak z 10minut auto na wolnych stoi i co chwile znów podłoga, utrzymanie wysokich obrotów kilka minut, puszcza gaz i podłoga. Po takim zabiegu gościu gasi silnik i znów zostawia na kilka dni w spokoju.
@kujtek: uważasz że dał by się uświadomić ;) wątpię. Nie rozumiej po co on tak gazuje do tej odcinki, lepiej by zrobił ruszając tym autem , przejechał się po ulicy i wrócił a nie tak na jałowym ;)
Eh co za gość dziś w zoo, patrze co te małpy tak w jednym miejscu siedzą i coś zjadają ku uciesze dzieci. Okazało się że jakiś gość rzucał małpom cukierki, owinięte w papierki takie prosto ze spożywczaka .
Małpy ochoczo chwytały cukierki odwijały i zjadały, niektóre zjadały z papierkami, wokół całego skupiska było pełno papierków. Gość miał cały worek tych cukierków, zrobili taki syf tymi papierkami że podbiłem do
MIrki potrzebuje pilnie pomocy, wczoraj w drodze do Wrocławia auto zaczęło mi dziwnie pracować, spadek mocy, tak jakby bicie w silniku. Miałem nadzieje że jakoś dojadę do mieszkania jednak gdy tylko stanąłem na światłach autem zaczęło trząść po czym nagle zaczęły rosnąc obroty, wyłączyłem silnik i od tego momentu nie mogę go odpalić.
Nie świeci się żadna kontrolka żaden błąd wszystko wygląda jak powinno. Auto doholowaliśmy pod blok
@el_capitano_grande: Jeszcze raz dzieki, rozmawiałem z gościem w sumie przez telefon wstępnie ustaliliśmy co się stało, niestety to częsta usterka tych silników. Więc już przynajmniej coś wiem, pozostaje tylko pytanie czy poszła tylko sprężarka i pompa oleju czy poleciało ostrzej po silniku.
@MasterOfDisaster7: dokładnie, kolejny pro cygański materiał ukazujących ich jako biednych uciśnionych przez złych sąsiadów którym przeszkadza ciągła muzyka i biesiady
Niebawem przeniosę się do Wrocławia a bez internetu to cienko.
U siebie internet mam od lokalnego dostawcy i jestem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania, szybki łatwy kontakt z gościem o każdej porze dnia i nocy. I chyba takiego rozwiązania tez bym szukał w Wrocławiu, jakoś nie jestem przekonany do wielkich firm telekomunikacyjnych.
Także jeśli macie kogoś godnego polecenia kto mi dostarczy internet na Komandorska to słucham ;)
@mx2: jeżeli na komandorskiej jest UPC to nawet się nie zastanawiaj. Najlepsza oferta. Najmniej awarii.
PS. Ja sie tak bałem umowy na czas określony bo mówie nie wiem ile zostane na tym mieszkaniu, może sie przeniosę, może zrezygnuje i już 3 lata płacę umowę na czas nieokreślony :)
@eternaljassie: NA infolini powiedziano mi że na Komandorskiej UPC nie obsługuje ;/ hah ;) w moim przypadku może będzie podobnie ;) póki co neti ma umowę na 6 miesięcy później to przechodzi na czas nieokreślony. Tak czy siak wekend będę musiał mirkowac z aero ;)