Kiedyś jak byłem w podstawówce i mieszkałem w bloku, miałem pralkę w kuchnii.
Pamiętam do tej pory dzień, jak kumpel w 6 klasie podstawówki śmieszek przyszedl do mnie, przyszliśmy do kuchni, popatrzył sie na tą pralkę i mówi:
Przez pare dni była beka, że anon jest mikserem bigosu.
A u was jak tam? Mieliście/Macie pralkę w kuchni, czy to był tylko taki wymysł mojej
Pamiętam do tej pory dzień, jak kumpel w 6 klasie podstawówki śmieszek przyszedl do mnie, przyszliśmy do kuchni, popatrzył sie na tą pralkę i mówi:
CO TY ANON BIGOS W TEJ PRALCE MIESZASZ??
Przez pare dni była beka, że anon jest mikserem bigosu.
A u was jak tam? Mieliście/Macie pralkę w kuchni, czy to był tylko taki wymysł mojej
Zawsze możesz sie wybić jako biegacz czy coś, albo szybki karateka pomyśl o tym