Jakoś obecnie reklamy są wybitnie słabe, Czasem zdarzają się wyborne zabawy językowe w reklamach, ale niewiele więcej. Szkoda, bo ciekawie jest poprowadzić historię przez kilkanaście do kilkudziesięciu sekund.
Pozdrawiam uczestników starych edycji "nocy reklamożerców" działo się! Wszystkich innych również pozdrawiam.
- Aut zakazać, ale jakoś nikomu w Europie nie przeszkadzają, że zużyte opony wysyła się do Afryki a tam ... pewnie przypadkiem ... zostają spalone. W Kuwejcie jest jedno z największych składowisk (kilometr kwadratowy) i regularnie co kilka lat ot tak sobie płonie.
- Jeździć mają TYLKO "elektryki" ale to, że ich produkcja wymaga wdmuchania do atmosfery więcej toksyn niż jazda przez 25 lat