Stoję sobie w Netto przy bułkach, liczę w głowie ile muszę kupić bo #zakazhandlu aż tu nagle moje skupienie mąci jakaś starsza kobita, która maca bułkę za bułka brudną łapą. Niby wiem, że tak się u nas dzieje, ale skala wprawiła mnie w osłupienie... I tak patrzę na tą kobitę, aż się zorientowała i patrzy na mnie i mówi... Twarde ale chyba świeże. I wtedy mnie olśniło. Włożyłem rękę do jej torby
Któryś Miras z #zielonagora pisał kiedyś, że otworzył kawiarnię Tawerna Przygód... Jestem pierwszy raz i klasa. Różowy pyta co to Skyrim, jara się rzeczami z Harry'ego a w tle z głośników Dovakhin. Miras bardzo szanuję inicjatywę, jest tu super!
Jechałem dzisiaj z moim ulubionym taksówkarzem i niestety jechałem z nim ostatni raz. Wiadomo jak się jeździ z jednym typem co jakiś czas to gadka szmatka o pogodzie, o sporcie sporo januszowego gadania, ale dzisiaj przegiął i zaczął bronić #zakazhandlu "No bo ja nie rozumiem co to za problem żeby sobie zrobić zakupy dzień wcześniej", ja siedzę cicho. "Ludzie wolne mają dzięki temu a nikomu normalnemu to nie przeszkadza", ja dalej cicho,
@Minieri: to jest ta jedna z wielu rzeczy których się w polskich szkołach ciągle nie uczy. Tajemniczej umiejętności zamknięcia ryja przy kliencie. Jedziesz wymienić aku w jakimś warsztacie po drodze i dostajesz wykład z socjologii.
Pod koniec kwietnia tego roku wbiłem pierwszą łopatę w ziemię pod budowę mojego domu. Nie jestem informatykiem 15k, więc plan był prosty robię jak najwięcej samemu, ale korzystam z dobrej jakości materiałów. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z budowlanką a wiedzę czerpię od znajomych fachowców i Internetu. Dom szkieletowy wg. projektu znalezionego w sieci, 97m2 z możliwą adaptacją poddasza ok 45m2.
@redwoj: Drewniany dom? xD Chłopie, ześle wam pierwszy lepszy wiatr i zmiotę to dziadostwo jak w biblijnej przypowieści o wilku i trzech małych świnkach. Tylko cegła.
Pyre Kwyko
Wykopuje pyrki, pyrka wykopy, pyruje kwyki i wykuwa pujki.