Wszystko wskazuje na to, że to nie jemeńscy separatyści Huti uszkodzili niezwykle ważne podwodne kable komunikacyjne na dnie Morza Czerwonego, które łączą

Dwie osoby z załogi statku „True Confidence” zginęły w wyniku ostrzału jednostki przez jemeńskich rebeliantów Huti – podaje CNN. To pierwsze ofiary śmiertelne, od kiedy Huti zaczęli ostrzeliwać statki żeglujące przez Morze Czerwone, twierdząc, że jest to wsparcie dla palestyńskiego Hamasu.

Trzy podmorskie kable w rejonie Morza Czerwonego zostały przecięte. Uszkodzono ok. 25 proc. całej przepustowości sieci - takie informacje podała firma HGC Global Communications z siedzibą w Hongkongu.

Statek zatopili jemeńscy separatyści Huti. Na pokładzie znajdowało się 21 tysięcy ton nawozów. Sytuacja jest szczególnie trudna ze względu na naturalne cechy Morza Czerwonego.

Nieustające ataki Huti na statki handlowe przyczyniły się do finansowej zapaści Kanału Sueskiego. Wpływy finansowe z przepływania tym szlakiem stopniały o połowę – przyznał prezydent Egiptu. Firmy wybierają bowiem dłuższą, lecz bezpieczniejszą trasę. Arab, arabowi, arabem :-)

Sytuacja na Morzu Czerwonym staje się coraz bardziej napięta. Huti po raz pierwszy próbowali użyć bezzałogowych statków podwodnych (UUV), które stanowią ogromne zagrożenie dla przebywających w okolicy statków i okrętów.

Stany Zjednoczone miały przeprowadzić tajną operację ataku cybernetycznego na irański okręt wojskowy na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, który zbierał informacje wywiadowcze na temat statków towarowych

Grecki statek został dwukrotnie zaatakowany pociskami rakietowymi - informuje brytyjska agencja bezpieczeństwa morskiego Ambrey. Dwa niezależne od siebie zdarzenia miały miejsce w okolicy cieśniny Bab al-Mandab na Morzu Czerwonym. To kolejny przypadek ataku Huti na statek na akwenie.

Ruch towarów przez Kanał Sueski spadł w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o 45 proc., oceniła agencja ONZ UNCTAD. Ataki jemeńskich rebeliantów Huti skłoniły firmy spedycyjne do zmiany trasy przewozów.

Przedstawiciele chińskich władz proszą przedstawicieli władz Iranu, aby ci pomogli w ograniczeniu ataków na statki na Morzu Czerwonym, które przeprowadzają wspierani przez Iran rebelianci Huti z Jemenu.

Zarys konfliktu ostatnich lat gdzie Usa poprzez Arabię Saudyjska, Rosja poprzez Iran walczą o dominację nad terytorium półwyspu jemeńskiego, kluczowym dla światowego transportu morskiego. Pytanie co zrobią Chiny?

To organizacja polityczno-militarna, która powstała w latach dziewięćdziesiątych z myślą o odrodzeniu religijnym jemeńskich zajdytów. Reprezentuje zbliżony do szyizmu odłam islamu, który występuje niemal wyłącznie w Jemenie.

\Znów niebezpieczna sytuacja na Morzu Czerwonym. W czwartek wieczorem sprzymierzona z Iranem jemeńska milicja Huti wystrzeliła dwie przeciwokrętowe rakiety balistyczne...

Huti zaatakowali w środę na Morzu Czarnym kolejny statek. Twierdzą, że trafili w amerykański masowiec. Informację o ataku na statek cywilny potwierdziły organizacja ds. handlu morskiego Wielkiej Brytanii (UKMTO) i brytyjska firma zajmująca się bezpieczeństwem morskim Ambrey.

Cele wspieranych przez Iran rebeliantów Huti w Jemenie zostały ostrzelane przez amerykańskie okręty. Do ataku rakietowego doszło w nocy ze środy na czwartek.

Akcja Navy Seals na Morzu Arabskim. Przejęto broń dla Huti - RMF24.pl - Amerykańska armia przejęła na Morzu Arabskim dostawę broni z Iranu. Zdaniem Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM), uzbrojenie zmierzało prosto do jemeńskich bojowników Huti. - RMF24.pl