Byłem w Lidlu o 21 wczoraj aby kupić sobie mój ulubiony chlebek na śniadanie. Zrobiłem coś czego okropnie się wstydzę.
Jak zobaczyłem, że już nie ma mojego chlebka i że jedyne pieczywo to szuflada gorących jeszcze najtańszych kajzerek z ostatniego wypieku, to z zemsty kupiłem wszystkie 23 sztuki i wyrzuciłem je do śmietnika obok Lidla nie zważając na dziadka, który o mało nie dostał zawału i mnie zwyzywał.

#anonimowemirkowyznania #niepopularnaopinia #zalesie
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Całe życie żyłam w poczuciu winy, że jestem głupia bo nie czytam książek. No po prostu nie mogłam się do tego przymusić, zawsze chciało mi się spać jak tylko coś zaczynałam, albo nie mogłam usiedzieć i wierciłam dupą w prawo i lewo nie mogąc znaleźć odpowiedniej pozycji.

Jak byłam mała mama mnie przymuszała i musiałam codziennie czytać na czas 20-40min, bo wolniej łapałam czytanie niż klasa. Zawsze byłam zmuszana
@mirko_anonim: mimo wszystko przez twój wpis przemawia jakieś stłumione niedowartościowanie. nie ma nic złego w tym, że "słuchasz" książek. nadal ich nie czytasz ;-)

ja zarówno czytam jak i słucham. w moim przypadku, słuchanie to nie jest to samo. czytanie dużo bardziej angażuje - w końcu to jest zwykle jedyna czynność jaką wtedy wykonujesz. audiobooka zwykle się słucha do jakiejś innej aktywności, biegania czy jazdy samochodem. minusem jest to, że większości
  • Odpowiedz
Mam poczucie, że w dużej części dorośli czytelnicy to lenie, którzy chcą jakąś otoczkę magii i elitarności aby usprawiedliwić swoją nieproduktywność.


@mirko_anonim: ciągle masz potrzebę udowadniania komuś, że jesteś przydatną jednostką, co nie?

bo oni w pewnym momencie zaczynają słuchać x5.


@mirko_anonim: w sumie po co? czytanie ma być też przyjemnością, a nie odhaczaniem kolejnych pozycji
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Sądzenie kobiet o kiepskie wybory partnerów, w wielu przypadkach wynika z wyłącznie teoretycznej wiedzy na temat relacji międzyludzkich.
Nie mam tutaj na myśli jakiejś skrajnej i oczywistej patoli z igła w ręce.
Ludzie po prostu bardzo dobrze udają, jako społeczeństwo mamy pewne normy, które można sobie wręcz spisać na kartce i według nich postępować, żeby nie zdradzić swojej prawdziwej natury, a sytuacja w której nawiązujemy bezpośrednią relację, to wspaniale
@mirko_anonim: dodał bym do tego kontakt z rodziną czy tam jak wygląda jej/jego rodzina, szybciej ze zdrowej rodziny wyjdzie zdrowy człowiek i na odwrót, to nie reguła ale.. kto miał doświadczenia z takimi osobami z zepsutych rodzin ten wie o co chodzi xd
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: bardzo dobry post. Niestety z własnego doświadczenia wiem w jakiej skali potrafią ludzie kłamać i to nie wychodzi w 3 miesiące, najczęściej rzeczywiście "Red flagi" są widoczne, ale jesteś już na tyle zaangażowany w relację, że zaczynasz próbować z tym walczyć zamiast odejść i dopiero gdy po rozstaniu emocje już opadną to zastanawiasz się gdzie ty przez te lata miałeś mózg
  • Odpowiedz
  • 1
@KingaM tak tak i jak wejdzie dużo osób to nagle pół pociągu musi się przesiadać bo ktoś komuś zajął, się nie upomniał itd. Zasady są po to żeby ich przestrzegać, jak się nie podoba to transport prywatny
  • Odpowiedz
Wiele jest głosów tutaj na wykopie, że patodeweloperka jest wszechobecna, że blok przy bloku, że małe mieszkania, że widok na blokowisko i inne cechy wykopowej patodeweloperki.
Natomiast, mieszkania się sprzedają- w większej/mniejszej ilości, ludzie nie mają problemu mieszkać w mniejszych własnych "klitkach", że balkon jest 10 metrów od balkonu bloku obok, i że wieczorem jak ktoś nie ma zasłon to widać co tam robi.

Jak to jest, że ludziom to nie przeszkadza?
Dominującym argumentem przeciw domom jest... koszenie trawy. Tak, jakby roboty koszące nie były dostępne na rynku od dobrych dwóch dekad. Ale tak się utarło. ludzie to powtarzają i w to autentycznie wierzą. Wyobrażają sobie nawet, jak to codziennie chodzą ze spalinową (bo przecież inne nie istnieją) kosiarką.


@Yuri_Yslin: mieszkalem w domu zbudowanym w 2001, calkiem nowoczesnym (juz wtedy np pełna podłogówka). Koszenie trawy bylo akurat całkiem spoko. Najgorsze bylo to, ze
  • Odpowiedz
@Sabarolus: Bo też im brak perspektywy. U mnie na wiosce mam ogromną biedrę 800m od chaty, 700m paczkomat i pocztę, 600m do stacji kolejowej skąd w 29 minut dojeżdżam do Wwy centralnej. Wybrałem to miejsce mimo braku walorów "przyrodniczych" bo wiedziałem, że przynajmniej będzie wygodnie. Jak widzę znajomych, co pobudowali domy na #!$%@? i teraz robią za taksówki dla dzieci, to trochę mi się śmiać chce. Chociaż fakt, piękny las potrafią
  • Odpowiedz
Ależ tragicznie prezentują się statystyki Bobka Lewandowskiego w półfinałach Ligi Mistrzów.

W dodatku gdyby VAR działał od 2013 roku to 4 bramek przeciwko Realowi Madryt nigdy byśmy nie zobaczyli - po tym jak Malaga została przekręcona w ostatnich minutach meczu z Borussią Dortmund (patrz zdjęcie niżej - dla tych którzy już nie pamiętają).

2013: 4 gole w dwumeczu vs Real Madryt (awans dalej i porażka w finale).
2015: 1 gol w dwumeczu
Tymczas0wy - Ależ tragicznie prezentują się statystyki Bobka Lewandowskiego w półfina...

źródło: z13708679IH,Czterech-zawodnikow-na-spalonym-w-momencie-podania

Pobierz
  • Odpowiedz
Moja żona ma babcie. Fantastyczna kobieta, za chwilę stuknie jej 89 lat. Mocno zachorowała, nerki, nowotwór. Od parku dni jest w szpitalu, zaraz będą ją prawdopodobnie wieźli do domu opieki/hospicjum. Przez ostatnie dwa lata była sama. Dziadek zmarł. Jej dni wyglądały dokładnie tak samo wstawała, oglądała telewizję, jadła, coś poczytała i do spania. Ostatnio (jeszcze przed diagnozą) jak ja widziałem to mówiła mi, że już chce umrzeć. Że co to za życie.
  • Odpowiedz
patrząc na to jak obecnie wygląda rynek IT i jakie wygibasy trzeba #!$%@?ć żeby świeżo po studiach wejść w branżę to dochodzę do wniosku że ci którzy studiują na politechnikach elektronikę, automatykę, fizykę, matematykę, elektrotechnikę czy inne kierunki pełne dropoutów z informatyki tylko dlatego, że się na tą infę nie dotali muszą mieć wrażenie że dosłownie Boga za nogi złapali xddddddd

taki chłop po automatyce czy elektrze to przynajmniej umie posługiwać się
obecnie kończę magistra z elektroniki i mam na bieżąco kontakt z kolegami z infy którzy teraz mają problem z robotą


@yungdupa: kryzys w IT to 10x więcej ofert w IT niż dla elektroników. Z moich znajomych po dekadzie od obrony w elektronice zostało może 10%. Reszta poszła do IT, ale to było 20 lat temu :)
  • Odpowiedz
#polandrock #woidstock #owsiak #niepopularnaopinia

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym (jak zaśpiewałby Markowski ale juras go na wooda nigdy nie zaprosił bo się kumpluje z Hołdysem xd)

No więc line up ssie i nieważne że 30 festiwal. Jurasowi się po prostu nie chce, czuję że jak papież będzie jednak na posterunku do końca, na jego ostatni wood wjedzie z aparatem tlenowym i syntezatorem od hawkinga (chłop ma ponad 7 dych). Myślę
@jobzpaticzku2 Jak line up jeszcze nawet nie jest ogłoszony do końca typie xd A od lat wiadomo że najlepsze zespoły zostawiają na koniec. A Woodstock się zmienia i to fakt. Pierwszy raz byłem tam w 2011 roku i od tamtej pory jestem co roku i to prawda że już nie jest tak jak kiedyś ale nie są to zmiany na gorsze- kiedyś tojki to była ku.. masakra, to było wyzwanie skorzystać. Albo
  • Odpowiedz
@sensuel: wielu ludzi ma podobne zdanie jak ty, dlatego też ta frekwencja festiwalowa dość mocno spadła. Uważam line-up za coś co ma przyciągać niezdezdecydowanych. Jeżeli ktoś uwielbia festiwal i miejsce to line-upem co najwyżej się zainteresuje jako miłym dodatkiem.
Kojarzę ze lata temu jeszcze była wioska motocyklowa, teraz już nic takiego nie widać a na parkingu płacisz za pojazd bez względu czy to jest auto czy 2-3 razy mniejszy motocykl
  • Odpowiedz