Miałem ponad tydzień ostrego #!$%@?. Odciąłem się od praktycznie wszystkich zewnętrznych czynników. Nie sądziłem, że przez ten czas wydarzyło się coś wartego uwagi, a dziś dowiedziałem się, że Ennio Morricone nie żyje. Niby miał swoje lata, ale czuję niesamowitą pustkę. Niepowetowana strata, genialny kompozytor. Spoczywaj w pokoju.
Jeśli istnieje jakieś życie pozagrobowe to mam nadzieję, że razem z Jamesem Hornerem będą tworzyć dalej. Chętnie nadrobię zaległości po drugiej stronie. Do tego czasu
  • Odpowiedz
Miraski i Węgierki!

W nawiązaniu do jednego z moich ostatnich wpisów, mam przyjemność zaprezentować Wam mój najnowszy wpis. Tym razem chcę Wam przybliżyć historię powstawania muzyki do "Titanica". Jeśli nadal jesteście pod jego wrażeniem, albo nadal zastanawiacie się czemu Jack nie wszedł na te drzwi... to zapraszam! Miłej lektury!( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kompozytor obiecuje sobie, że więcej nie będzie pracować z Cameronem

Współpraca Jamesów: Hornera i Camerona
ogladamsluchajac - Miraski i Węgierki!

W nawiązaniu do jednego z moich ostatnich w...

źródło: comment_OBI6cezRaHTbdmSAEvimDur3stSh9quf.jpg

Pobierz
Ciekawostka muzyczna.

Wczoraj z nudów postanowiłem wieczorkiem obejrzeć film a że corocznie na święta Bożego narodzenia nie oglądam w telewizji ani Kevina ani szklanej pułapki i nie oglądałem tych filmów już dosyć długo (kilka lat) to postanowiłem odświeżyć sobie Die Hard (szklaną pułapkę)

Dokonałem w tym filmie fajnego (dla mnie przynajmniej) muzycznego odkrycia, odkrycia które dla wszystkich was nie ma najmniejszego znaczenia i nic was nie obchodzi i prawdopodobnie nie zrozumiecie dlaczego
Namarin - Ciekawostka muzyczna.

Wczoraj z nudów postanowiłem wieczorkiem obejrzeć ...
Cieszę się, że wśród tego tłumu, są tacy ludzie, jak Ty, kolego, którzy zaskakują mnie swoją spostrzegawczością i dzielą się tym z innymi. Zawsze miło się czyta takie posty :)
  • Odpowiedz
@Namarin: @aleosohozi: Hej, jakoś dotarłem do tego wpisu i też muszę coś dodać od siebie.
Lubię takie ciekawostki i wartościowe wpisy, które są czymś więcej niż "śmiesznymi" obrazkami. Czasem trzeba się przekopywać do nich przez tony g*wna, ale warto. Fajnie, że są ludzie, którzy tworzą taki content.
Pozdro dla Was.
  • Odpowiedz