Mojej jednokółki budowy ciąg dalszy.
W weekend miałem coś dłubać, ale przejechałem w sobotę 300km na wieś tylko po to, żeby dwie godziny później dostać telefon z roboty i musieć wracać. Nie zrobiłem nic. Zgromadziłem za to sporo nowych pierdół do zrobienia baterii: kontroler do pakietów Li-ion 7s, z balanserem i takimi tam; kilka metrów taśmy niklowej do zgrzania pakietu, fajne kable silikonowe; do ładowania - zasilacz laboratoryjny 30V 5A - fajna
Masoneria - Mojej jednokółki budowy ciąg dalszy. 
W weekend miałem coś dłubać, ale p...

źródło: comment_rC1vlxGfdGfXBHfsnNjlkYcOtLfIMZML.jpg

Pobierz
Projektu Jednokółki, czyli cebulowego Onewheel'a (CebulWheel'a?) ciąg dalszy.
Nasmarowałem wczoraj maile do 6 różnych zakładów tokarskich z zapytaniem czy zrobią mi jedną sztukę wałka. Odpowiedział jeden. Chyba gdańska społeczność tokarska pokazała mi fakesa. Mój tokarz wykonanie wałka wycenił na piękną kwotę 250zł. To spokojnie 30% budżetu projektu za głupi kawał metalstwa, więc chyba panu podziękuję. Może gdybym nie pisał, tylko poszedł i zagadał, to zrobiliby mi po starej tradycji, za flaszkę...