@tomwolf: no muzyka śliczna, ale ich teksty oraz ten absolutnie okropny pomysł teledysk to jest niestety dramat i wszystko dla mnie psuje. Co to ma w ogóle ma być, mokry sen o brutalnej zemście jakiegoś nienawistnego przegrywa? Ruda alternatywka o smutnym wyrazie twarzy, w obstawie zakominiarkowanej młodzieży wyciąga człowieka z mieszkania, następnie wywozi go furgonetkę za miasto, oblewa benzyną i podpala, no bożesztymój ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@tomwolf płyta ewenement - najbardziej gotycki i klaustrofobiczny album jaki znam, najbardziej punkowy w ideologicznym i formalnym wydźwięku, jednocznie zachaczajacy o klasykę rockabilly, bo Alan Vega brzmi jak zombie-parodia Elvisa. Do tego mocno awangardowy w nowojorskim duchu, a z drugiej strony będący formalnie pierwszym new-wavem, który przecież potem stał się docelowo bardziej 'radiowym' obliczem punk rocka. Kamień milowy muzyki jak to się mówi( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz